• Strona Główna
  • Karty Postaci
    • Twoja KP
    • Tworzone KP
    • Zaakceptowane KP
    • Nieaktywne KP
  • Gamemasterzy
    • Skye
    • Katsuya Senzaki
    • Vaya Vesper
    • Jesse Walker
    • Yare
    • Ryuichi Kagawa
    • Chester
    • Lena Hawk
  • Ważne Tematy
    • Poradnik dla Nowych
    • Regulamin Forum
    • System gry
    • Grywalne rasy
    • Główny wątek fabularny
    • Plan wydarzeń
    • Wstęp do fabuły
    • Wzór Karty Postaci
  • Szukaj
  • Toplisty
    • Top Lista gier PBF
    • TOP 100 PBF
  • Partnerzy
    • Wymiana Bannerów
    • Fora zaprzyjaźnione
Bleach OtherWorld PBF
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się

  Bleach OtherWorld PBF Świat Żywych Reszta Świata Ameryka Pn. Rów Mariański

Strony (6): 1 2 3 4 5 6 Dalej »
Rozpocznij wątek   
Rów Mariański
Vaya Vesper Online
Labo-Vaya
Ranga:

Porucznik III. Dywizji

Dane Osobowe Postaci

Imię: Vaya
Nazwisko: Vesper
Wiek: 25/49
Poziom Postaci: 17
Karta postaci: Tutaj.
Alty: Fuyuko Viken-Crowley, Erma Voelker, Mina Araki, Kaminari, Lucy Miller


Broń Duchowa

Zanpaktou: Kuroboshi kūha, Sunōfurēku-wa

Atuty

Bujutsu: Geniusz
Hohou: Geniusz
Hakuda: Amator
Kidou/Kontrola reiatsu: Brak umiejętności
Ilość Reiryoku: Legendarna
Siła fizyczna: Legendarny
Wytrzymałość: Legendarna
Siła Woli/Wiedza: Mierna


Specjalizacje

Specjalizacja I: Podwyższony próg bólu
Post: #1
05-05-2015 12:15
Rów Mariański – najgłębszy znany (10911±40 m p.p.m.) rów oceaniczny na Ziemi, położony w zachodniej części Oceanu Spokojnego, na południowy wschód od Marianów. Ciągnie się łukiem o długości blisko 2000 km. Wchodzi w skład systemu rowów oceanicznych tworzących zachodnie obrzeżenie płyty pacyficznej. Jest miejscem, gdzie ścierają się dwie płyty: pacyficzna i filipińska. Według ostatnich pomiarów głębokość rowu wynosi 10 994 m

[Obrazek: z11418509X.jpg]

Ocean był spokojny, przynajmniej w tej chwili. Gdzieniegdzie wychylały się białe grzywy fal, jednak nie na tyle odważne, by sięgnąć ku niebu. Słońce świeciło jasno, ostro odbijało się od wody sprawiając, że tylko przysłoniwszy dłonią oczy, można było coś zobaczyć. Jednak sądząc po odległych, ciemniejszych nieco chmurach, jasno można było wywnioskować, że zbliża się burza. Wciąż była daleko, chmury przesuwały się leniwie, jakby nigdzie im się nie spieszyło, odgrażając się głuchymi, niesionymi po wodzie pomrukami. To była zapowiedź, ale nim spełni swą groźbę, miną spokojnie ze dwie godziny.
Wokół nie było żywej duszy, nawet statku, samolotu, czy łodzi. Jedynie rozległy ocean, z którego gdzieniegdzie nad powierzchnię wody wychylał się lekko jeden z mieszkańców głębin wypuszczając powietrze w postaci widowiskowej fontanny sięgającej kilku metrów.

[Obrazek: bSrmluG.jpg]

"Fear to anger. Anger to hate. Hate to... Vaya skips fear." ~ by Sayamaka Asagi

"Vaya będzie obserwować walkę, a potem będzie walczyć ze zwycięzcą. Pokonanemu też wklepie, bo ciota..." ~ by Vaya Vesper

"(...)don't cry like a bitch when you feel the pain!(...)"

Vaya's theme | Never give up | Unstoppable | Shi-Kai | You were born for this | Fight | The other side | Vizard | Labo-Vaya | Vaya daje posta xD

Znajdź wszystkie posty użytkownika
Sayamaka Asagi Offline
Pan Niania
Ranga:

Kapitan V Dywizji

Dane Osobowe Postaci

Imię: Asagi
Nazwisko: Sayamaka
Pseudonim: CSI: Soul Society ;-)
Wiek: 214
Poziom Postaci: 17
Karta postaci: Tutaj.


Broń Duchowa

Zanpaktou: Arashi no Kayou

Atuty

Bujutsu: Geniusz
Hohou: Mistrz
Hakuda: Expert
Kidou/Kontrola reiatsu: Expert
Ilość Reiryoku: Niewyobrażalna
Siła fizyczna: Wielka
Wytrzymałość: Wielka
Siła Woli/Wiedza: Imponująca


Specjalizacje

Specjalizacja I: Arcymistrz szermierki
Post: #2
05-05-2015 15:44 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-05-2015 15:45 przez Sayamaka Asagi.)
Niebieskooki wyszedł z portalu jako pierwszy, zaraz po robocie patrolowym. Pod swoimi stopami miał spokojne wody Pacyfiku, ponad sobą błękit nieba - krajobraz wręcz proszący się o ułożenie poematu. W oddali płynęły burzowe chmury zwiastujące sztorm - wspaniała aura. Porucznik IX Dywizji bardzo lubił burze, a szczególnie błyskawice. Czuł, że jego zanpakutou podziela jego odczucia...
Melduję dotarcie nad miejsce zrzutu. Odbiór. przemówił niebieskooki testując działanie urządzenia jasnowłosej oficer, a jednocześnie informując, że przejście przez Dangai przebiegło pomyślnie, a przynajmniej jemu się udało.
Kiedy pozostali członkowie drużyny w końcu się pojawią, niebieskooki zajmie się typowo porucznikowymi obowiązkami, czyli zapewnieniem wszystkim obecnym bezpieczeństwa w czasie misji, a samemu zadaniu powodzenia.
Sprawdźcie komunikatory. Mój kanał to 1. padł pierwszy rozkaz. Niebieskooki chciał już na tym etapie zoptymalizować sytuację tak, by kolejne ruchy były proste. Jeśli coś miała przestać działać, to lepiej by zepsuło się teraz, a nie 10 km pod wodą, to by było niefajne. Dokonajcie próbnej aktywacji pola ochronnego. padło kolejne polecenie, zupełnie jak na jakimś harcerskim obozie, po którym pan Sayamaka sam na chwilę włączy własny emiter. Może to wszystkie kroki wydają się dziecinne, ale jak wspomniano - wszystko ma działać, chociaż z drugiej strony, jeśli coś ma się sknocić, to i tak się popsuje dokładnie wtedy, gdy będzie najbardziej potrzebne.
Dobrze, za chwilę rozpoczniemy schodzenie. stwierdził, przełączając komunikator na tryb łączności ze Społecznością, co by Araki również wiedziała co się będzie działo, po czym kontynuował. Zanurzamy się w szyku. Centralną część zajmują posiadacze skanerów reiatsu. Panowie liczę na was. Będziecie naszymi oczami i uszami, bowiem za 30 metrów nie będziemy widzieć niczego. Meldujcie o każdej anomalii. zwrócił się do oficerów IV Dywizji, których wolał uświadomić w roli jaką im powierza. Może nasz bohater nie był oceanografem, ale kiedyś oglądał program na Animal Planet (czy czymś takim) i tam mówili, że tzw. strefa fo..fo...fotonowa (xD), w oceanie jest bardzo płytka i poniżej jej nic nie widać. Lewą flankę zajmie oficer Dragonia, prawą Frey. Ja zajmę linię centralną. zadecydował, po czym kontynuował W przypadku awarii pola ochronnego nie zapominajcie, że możemy przenikać przez materię świata żywego. W takiej sytuacji może to was uratować, zwłaszcza przed ciśnieniem. Dodatkowo, niezależnie od tego co nas spotka w czasie tej misji, nie wolno wam stracić urządzeń komunikacyjno-transportowych. Jeśli będzie trzeba, macie je zniszczyć. To rozkaz. tutaj mała przerwa na oddech, a po niej kolejne zdanie, wypowiedzenia z siłą, ale i szczerością. Odpowiadam za wsze bezpieczeństwo i zapewniam was, że zrobię wszystko, byśmy wrócili razem z tej misji. Jednakże, wymaga to zaufania w dwie strony. Wierzę, że jeśli któreś z was poczuje... niemoc. Czy inną słabość od razu mi to zgłosi. To dla mnie bardzo ważne. Ufam wam. zakończył krótki wstęp, po czym zwrócił się do Darien'a już mniej oficjalnie Oficerze Frey, czy cały inwentarz idzie z panem?

______

Ubiór: Standardowy strój kapitański, haori z rękawami, dwa miecze przy pasie.
Stan zdrowia: Zdrowy
Aktualnie w fabule: Także tego...
Walki, misje, eventy i inne przygody -> KLIK <- (Ostatnio zmienione: 06-10-2018)
Punkty atutowe/specjalizacje -> KLIK <- (Ostatnio zmienione: 10-10-2018)
______
Inspektor Sayamaka na tropie Theme.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Ryuichi Kagawa Online
The Avenger
Ranga:

Drugi porucznik siódmej dywizji

Dane Osobowe Postaci

Imię: Ryuichi
Nazwisko: Kagawa
Wiek: 17/72
Poziom Postaci: 16
Cecha duszy: Vizard-Arrancar
Karta postaci: Tutaj.
Alty: Sachi Ōmaeda, Liam Black


Broń Duchowa

Zanpaktou: Kojin Kyūnoshitsu: Espíritu del Bosque

Atuty

Bujutsu: Geniusz
Hohou: Geniusz
Hakuda: Amator
Kidou/Kontrola reiatsu: Geniusz
Ilość Reiryoku: Ogromna
Siła fizyczna: Normalna
Wytrzymałość: Niewyobrażalna
Siła Woli/Wiedza: Przeciętna


Specjalizacje

Specjalizacja I: Arcymistrz medycyny
Post: #3
06-05-2015 00:13
Brama Dangai otworzyła się, odbijając mleczną poświatę na tafli wody, tuż pod stopami Ryuichi'ego. Niósł on skaner, który otrzymali od Araki-seki, a który kazał mu wziąć Porucznik IX Dywizji. Przeszedł przez niego Fukutaichō wraz z robotem patrolowym, a zaraz za nimi zjawił się czerwonowłosy oficer IV Dywizji. Zmizerniał przez ostatni rok, jednak gdy tylko przeszedł przez Dangai, dało się zauważyć kilka szczególnych zmian dotyczących jego osoby. Pierwszą była reakcja na otoczenie. Pełnym skupienia spojrzeniem rozglądał się w około, taksując każdy cal nowo zwiedzanego miejsca. Chciał, aby ten moment trwał wiecznie. Kolejno zadziałały też receptory węchu, słuchu i czucia. Wyczuł woń unoszącą się nad oceanem. Był lekko drażniący, aczkolwiek ze wcześniej dostrzeganym krajobrazem komponował się idealnie. Następnie usłyszał kilka rzeczy - cichuteńki szum portalu Dangai, głośniejszy już szum lekkich fal oraz grzmoty w oddali. Wtem dostrzegł także zbliżające się, ciemne chmury, które zwiastować mogły burzę. Nigdy wcześniej nie doświadczył burzy oceanicznej. Był ciekaw jak wielkim widowiskiem się to okaże, o ile będzie mu dane obejrzenie tego przedstawienia z bliska. Następnie poczuł to, co było zwieńczeniem całego krajobrazu - powiew wiatru. Całość tworzyła to, czego Kagawa potrzebował, by odżyć, przynajmniej odrobinę.
Czerwonowłosy oficer stanął jak wryty, nabrał powietrza do płuc, a następnie wypuścił je ze świstem. Był, doprawdy, zafascynowany tym miejscem. Tutaj czuł się, jak gdyby czas stanął w miejscu. Jedyną oznaką płynącego czasu mógł być umiarkowany ruch chmur, fal niesionych wiatrem oraz ruch słońca. Wpatrywał się w fale, wybierając coraz to nowy cel. Wyimaginował sobie start oraz metę - tor zajmujący nawet nie pięć metrów. Fale, które wpływały na linię startu były przez niego monitorowane, a gdy dopłynęły do mety w myślach rozbrzmiewał dźwięk "Mamy zwycięzcę!". Podobny dźwięk komentatorski rozbrzmiewał w jego głowie, gdy dwie fale zderzały się ze sobą, rozpadając się na tafli wody, bądź łącząc siły i stając się jedną, taranującą wszystko na swojej drodze, falą.
Wszyscy w okół niego mogli wyczuć także niewielką zmianę w jego energii duchowej. Ktoś, kto zajmował niegdyś stanowisko Porucznika jeszcze parę chwil temu posiadał poziom energii duchowej ustawiony na poziom... Dywizjonisty? Może nawet nie. Teraz, kiedy mógł zaczerpnąć "nowym" powietrzem, gdy mógł dostrzec piękno tego świata, poziom nagle "odblokował się", wskakując na zupełnie inny tor. Teraz jego moc wzrosła, pokonując swego rodzaju poprzeczkę. Można było powiedzieć, że był teraz słabszym oficerem. Wiele mu jednak brakowało do mocy z czasów, gdy brał udział w Inwazji Arrancarów na Soul Society.
Z zamyśleń wyciągnęły go polecenia wydawane przez Porucznika. Ten chciał zapewnić im bezpieczeństwo, dlatego przed ostatecznym przystąpieniem do zadania postanowił sprawdzić raz jeszcze, czy sprzęt aby na pewno działa. Mogło się bowiem okazać, że coś się popsuło, a to wymagałoby przerwania operacji i oczekiwania na naprawę sprzętu przez XII Dywizję. Na znak, iż zrozumiał, nie zrobił nic, poza wykonaniem poleceń. Przycisnął przycisk odpowiedzialny za zmianę kanału, ustawił go na pierwszy, a następnie odezwał się.

- Ryuichi Kagawa, jak mnie słychać? - Spytał Porucznika, odsuwając się o parę metrów i przysłaniając twarz dłonią, aby można było zobaczyć efekty. W przeciwnym wypadku mogliby uznać, że sprzęt działa na podstawie słyszalnych głosów, których brak byłby dziwny w przypadku odległości jednego metra, która by ich dzieliła. Następnym krokiem było przełączenie kanału na ten wykorzystywany przez Araki-seki. - Ryuichi Kagawa, Yon Bantai Sanseki. Jak mnie słychać? - Odezwał się, tym razem nie zakrywając już twarzy.

Drugim krokiem sprawdzającym miał być test pola ochronnego. Ten przycisk także został aktywowany przez Ryuichi'ego, sprawdzając sprawność osłonki. Jeśli wszystko działało poprawnie, wyłączył tę funkcję komunikatora, chcąc zachować jak najwięcej możliwego czasu jej użytkowania. Z tego co bowiem pamiętał i usłyszał podczas wyjaśnień Araki-seki, urządzenia będą działały przez dwie godziny.
Jako osoba odpowiedzialna za skaner energii duchowej postanowił także przyjrzeć się sprzętowi, który uzyskał. Postanowił przyjrzeć się mu głównie pod kątem tego, ile posiadał przycisków oraz do czego one służyły po uruchomieniu. Następnie starał się oszacować czy da się ustawić najdogodniejsze ustawienia konfiguracyjne skanera dla tej misji. Chciał, aby dusze Shinigami wyświetlane były na odpowiedni kolor - biały. Czerwonym kolorem zaznaczone miały być słabe skupiska energii duchowej, natomiast złotym - te, których siła była w stanie konkurować z mocą Porucznika IX Dywizji. Na przykładzie zebranych osób chciał ustawić te właśnie dane oraz oszacować czy udało mu się uzyskać zamierzony efekt. Kolejnym etapem przygotowawczym skanera do użytku miał być ekran ukazujący dane. Nie chciał, aby błąd w odczytach był zbyt duży, ba, chciał, aby był jak najdokładniejszy. W tej sprawie postanowił skonsultować się z Rapierem, który także wszedł w posiadanie podobnego urządzenia.

- Kyouraku-dono, zechciałbyś, proszę, skonsultować ze mną sprawę konfiguracji urządzenia? - Spytał, zbliżając się do niego. - Chodzi mi o obszar wyświetlania... Aby uzyskać jak najlepszy efekt moglibyśmy ustalić, kto z nas ustawi radar na jak największe możliwe pole oddziaływania z dużym błędem dokładności, natomiast druga osoba ustawi na taki, aby odczyty były w miarę dokładne.

Po przedstawieniu Rapierowi swojego planu działania w kontekście konfigurowania sprzętu, poczekał cierpliwie na jego odpowiedź, a następnie ustawił radar na skalę przeciwną do tej, którą wybrał Rapier. Jeśli zatem zdecyduje się na wybranie skali ukazującej szczegółowe odczyty, on ustawi radar na maksymalne pole oddziaływania z dużym błędem. Nie chciał się spierać w tej sprawie, było mu to, dosłownie, wszystko jedno. Dodatkowo, kiedy udało mu się ustalić wraz z Rapierem jakich konfiguracji wykorzystają w radarach, ustawił się w formacji podanej przez Porucznika. Zajął prawe skrzydło centralne, głównie ze względu na jego bierne posługiwanie się prawą ręką oraz fakt, iż jego Zanpakutō przyczepione było do lewej strony jego talii.

Themes:
Ryuichi Kagawa | Combat | Shi - Kai #1 | Shi - Kai #2 | Ban - Kai #1 | Ban - Kai #2 | Vizard #1 | Vizard #2 | Emotional #1 | Emotional #2

Ryuichi Kagawa (Shinigami, Porucznik VII Dywizji)

Spoiler :
Poziom Oficera Gotei (6. poziom) i 11 punktów do rozdania.
Poziom Oficera Gotei (7. poziom) i 13 punktów do rozdania.
Poziom Oficera Gotei (8. poziom) i 16 punktów do rozdania.
Poziom Oficera Gotei / Porucznika (9. poziom) i 17 punktów do rozdania.
Poziom Oficera Gotei / Porucznika (10. poziom) i 18 punktów do rozdania.
Poziom Porucznika (11. poziom) i 19 punktów do rozdania.
Poziom Porucznika (12. poziom) i 20 punktów do rozdania.
Poziom Porucznika (13. poziom) i 22 punkty do rozdania.
Poziom Porucznika / Kapitana (14. poziom) i 24 punkty do rozdania.
Poziom Porucznika / Kapitana (15. poziom) i 26 punkty do rozdania.
Poziom Kapitana (16. poziom) i 28 punkty do rozdania.

Atuty:
Bujutsu: Geniusz [5]
Hohō: Geniusz [5]
Hakuda: Amator [0]
Kidō/Kontrola Reiatsu: Geniusz [5]
Ilość Reiryoku: Ogromna [3]
Siła Fizyczna: Normalna [0]
Wytrzymałość: Niewyobrażalna [4]
Siła Woli/Wiedza: Ponadprzeciętna [3]
Pozostałe:
  • Pesquisa
  • Descorrer
  • Reiraku
  • Cero
  • La Mirada
  • Gran Rey Cero
  • Eishōhaki
  • Nijū Eishō
  • Bakudō no. 1; 9 (Geki); 9 (Hōrin); 21; 26; 30; 33; 49; 58; 59; 61; 62; 63; 72; 74; 79; 81; 93; 99 (Kin); 99 (Bankin)
  • Hadō no. 4; 11; 12; 31; 33; 39; 46; 54; 63; 73; 78; 90; 91
  • Shunpo
  • Utsusemi [1]
  • Senka [1]
  • Agitowari
  • Shitonegaeshi
  • Onibi
  • Hitotsume: Nadegiri
  • Ryōdan [1]
  • Biegłość w korzystaniu z broni - wakizashi (broń główna), sierp

Specjalizacje:
Specjalizacja I: Arcymistrz medycyny
Specjalizacja II: N/d

Dostępne punkty: 0
Wykorzystane punkty: 28

Umiejętności

Spoiler :
Resurrección – Kojin Kyūnoshitsu: Espíritu del Bosque

W zapieczętowanej formie, broń Ryuichi’ego jest wakizashi o głowni długości pięćdziesięciu centymetrów, z oplotem na rękojeści w kolorze ciemnej zieleni, zakończonym dwiema, swobodnie wiszącymi, o długości nie przekraczającej dziesięć centymetrów, wstążkami. Jelec przyjmuje formę czarnego kwadratu.
Komendą uwalniającą Espíritu del Bosque (Spanish for „Forest Spirit”) jest Proteger (Spanish for „Protect”). Postać Ryuichi’ego okrywa poświata ciemno-zielonego Reiatsu, transformując jego ludzką postać.
Okolice szyi oblewa biała substancja, ściśle przylegająca do ciała, z której wyrasta zgniło-zielone futro, w całości pokrywające barki oraz plecy nad łopatkami. Substancja pokrywa również dłonie i przedramiona, twardniejąc. Palce zostają nienaturalnie wydłużone, a na ich czubkach znajdują się szpony. Z głowy, na wysokości czoła, wyrastają mu róża, zaś na wysokości skroni rosną dwie sporych rozmiarów tyki z kilkoma odgałęzieniami. Tęczówki przybierają krwistą barwę. Długie, czerwone włosy nie ulegają zmianom. Twarz pokrywa biała maska Hollowa.
Zanpakutō Ryuichi’ego ulega zmianie, przekształcając się w sierp, z jakiego korzystał do tej pory w formie Shikai, zachowując wszystkie dotychczasowe właściwości: rozszczep na dwie bronie z możliwością rozdzielenia każdej klingi na dwa ostrza lub rozdzielenie klingi sierpa na cztery ostrza.


Umiejętności wynikające z Resurrección


Reconstrucción (pasywna)
Ciało Ryuichi’ego podlega regeneracji w przypadku odniesienia jakichkolwiek obrażeń, wykorzystując do tego celu jego własne Reiatsu. W trakcie walki (na evencie) jest w stanie błyskawicznie zatamować krwawienie, zniwelować efekt działania trucizny lub nastawić zwichnięcie. Poza walką (poza eventami) możliwości Ryuichi’ego ograniczają tylko i wyłącznie jego zasoby Reiryoku; jest w stanie wyleczyć się z każdego poważniejszego obrażenia, a nawet doprowadzić do rekonstrukcji utraconej kończyny lub organów. Nie potrafi zregenerować obrażeń mózgu, rekonstruować głowy, czy też odnawiać własnego Reiryoku lub poprawiać własnej kondycji.

Espadas del Cielo (aktywna)
Wystarczy odrobina Reiatsu Ryuichi’ego, przelana w Kojin Kyūnoshitsu: Espíritu del Bosque, aby na pewien czas znacząco zwiększyć skuteczność jego cięć. Ponadto, Ryuichi potrafi wzmocnić także broń białą innych osób, jeśli tylko przeleje w nie własne Reiatsu. Nie jest to równoznaczne ze zwykłym przelaniem Reiatsu do swojego oręża.

Garra del Lobo (aktywna) [Od 16 poziomu]
Ryuichi materializuje podobiznę niegdyś wykorzystywanego w formie Bankai Itoguruma Morobanotsurugi, miecza o dwóch ostrzach, którym następnie rzuca przed siebie. Stworzony z Reiatsu miecz potrafi pokonać dużą odległość, zaś jego lekkość pozwala na wykonanie silnego wyrzutu, pozwalając mu na osiągnięcie dużej prędkości. W zetknięciu z jakąkolwiek powierzchnią, Itoguruma Morobanotsurugi eksploduje Reiatsu Ryuichi’ego, czyniąc ogromne zniszczenia w okolicy. Promień eksplozji to sto metrów.

Wolny slot #1

Wolny slot #2

Wolny slot #3

Inne umiejętności


Proteger
Stanowi komendę uwalniającą Resurrección.

Dividirse
Właściwości sierpa polegają na podziale klingi. Ryuichi potrafi rozdzielić podstawową klingę na maksymalnie cztery ostrza lub rozdzielić podstawową broń na dwa osobne sierpy z możliwością rozdzielenia każdej klingi na maksymalnie dwa ostrza.

Umiejętności wynikające ze specjalizacji


Bálsamo Curativo (aktywna) [Arcymistrz medycyny]
Głownia Kojin Kyūnoshitsu: Espíritu del Bosque pokryta jest leczniczą, ledwie zauważalną substancją. Żeby ją aktywować, musi zostać nasycona Reiatsu Ryuichi’ego. Kiedy tak się stanie, broń zyskuje właściwości lecznice przy dotyku, potrafiąc w mgnieniu oka zasklepić niegroźne skaleczenia, pozbyć się trucizny z organizmu, czy nawet poskładać połamane kości. Nie jest w stanie odtworzyć doszczętnie zniszczonych organów. W niewielkim stopniu wpływa na odnowienie zasobów Reiryoku. Ryuichi nie potrafi uzdrawiać samego siebie, ani regenerować zasobów Reiryoku.
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Rapier Offline
Zabłąkana dusza
Ranga:

13 Oficer

Dane Osobowe Postaci

Imię: Rapier
Nazwisko: Langley-Kyouraku
Poziom Postaci: 6
Karta postaci: Tutaj.
Alty: Brak


Broń Duchowa

Zanpaktou: Fenix/Fenikkusu

Atuty

Bujutsu: Zaawansowany
Hohou: Praktykant
Hakuda: Amator
Kidou/Kontrola reiatsu: Mistrz
Ilość Reiryoku: Zwykła
Siła fizyczna: Normalna
Wytrzymałość: Normalna
Siła Woli/Wiedza: Przeciętna

Post: #4
07-05-2015 19:40
Rapier wyłonił się z portalu tuż za resztą i od razu aktywował komunikator który dostał jeszcze w soul society, przeskakiwał po kolei po kanałach testując jakość audio.

-Poruczniku Sayamaka, oficerze Kagawa,...

Wyłączył komunikator puki wszyscy byli bardzo blisko, poza testem nie było sensu z niego korzystać. Rapier aktywował skaner kiedy zwrócił się do niego czerwonowłosy i do tego wyższy stopniem oficer jego własnej dywizji, wysłuchał co zaproponował mu odnośnie wykorzystania skanera. Kyouraku potarł swoją brodę i odpowiedział.

-Kagawa-san...ja ustawię swój skaner by pokazywał największe możliwe pole żebyś mógł szczegółowo odczytać wszystkie dane

Zgodnie z instrukcjami które dał im Araki-san Rapier przystąpił do dzieła i zaczął wszystko ustawiać.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kadria Offline
Dragonia
Ranga:

5 Oficer V dywizji

Dane Osobowe Postaci

Imię: Kadria
Nazwisko: Dragonia
Poziom Postaci: 8
Karta postaci: Tutaj.
Alty: Ketra (*), Nyu


Broń Duchowa

Zanpaktou: Kori Kyo

Atuty

Bujutsu: Zaawansowany
Hohou: Expert
Hakuda: Praktykant
Kidou/Kontrola reiatsu: Zaawansowany
Ilość Reiryoku: Zwykła
Siła fizyczna: Wielka
Wytrzymałość: Wielka
Siła Woli/Wiedza: Przeciętna

Post: #5
07-05-2015 22:19
Zaraz za oficerami czwartej dywizji wyszła Białowłosa dziewczyna, która stanęła zaraz po wyjściu z portalu. Ocean i to co mogła zobaczyć aż po horyzont zaskoczyło młodą bogini śmierci, której oczy się rozszerzyły, zakręciła się w kółko rozglądając się. Jej włosy i spódniczka zatańczyły na wietrze, a na jej ustach pojawił się uśmiech, który momentalnie zniknął. Dziewczyna stała się bardzo szybko poważna, gdyż przypomniała sobie że jest na ważnej misji, nad którą czuwał sam Sotaicho, który już po raz drugi uczestniczył w sprawię którą miała rozwiązać. Ocean i wszystko wokół, bardzo fascynowało dziewczynę, chętnie przyglądałaby się chmurą, ruchom fal i wielu innych, gdyby nie to że wolała się skupić na swoim zadaniu. Asagi po chwili wydał im pierwsze rozkazy, dziewczyna tak jak i czerwonowłosy mężczyzna odeszła na bok i kliknęła pierwszy przycisk
-Poruczniku Asagi, tu oficer Dragonia - Powiedziała, po czym nacisnęła dwa razy zmieniając kanał i zameldowała się kolejno, najpierw oficerowi Kagawa, potem oficerowi Kyouraku, a na końcu Frey'owi. Po tym teście sprawdziła jeszcze osłonę, jeżeli wszystko przebiegło bez zakłóceń i błędów, stanęła na wyznaczonej pozycji przez porucznika.
-Gotowa do działania - Powiedziała, sprawdzając przy okazji czy może bez problemu wyciągnąć Kori Kyo z pochwy.

[Obrazek: hi49.jpg]
Main Theme
Shi-Kai
Ban-Kai
Fight Theme
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Darien Frey Offline
When winter comes...
Ranga:

Trzeci oficer

Dane Osobowe Postaci

Imię: Darien
Nazwisko: Frey
Poziom Postaci: 10
Karta postaci: Tutaj.


Broń Duchowa

Zanpaktou: Greywind

Atuty

Bujutsu: Expert
Hohou: Zaawansowany
Hakuda: Amator
Kidou/Kontrola reiatsu: Praktykant
Ilość Reiryoku: Zwykła
Siła fizyczna: Wielka
Wytrzymałość: Ogromna
Siła Woli/Wiedza: Geniusz


Specjalizacje

Specjalizacja I: Niestrudzona wola
Post: #6
09-05-2015 13:46 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-05-2015 20:25 przez Kuwabara Kazuma.)
Jako ostatni przez świeżo utworzony portal przeszedł jedyny rodowity Europejczyk w gronie azjatyckich Bogów Śmierci, czarnowłosy mężczyzna o imieniu Darien Frey. Można było to bezproblemowo wywnioskować zarówno z rysów jego twarzy, której ozdobą była charakterystyczna bródka, jak również z samego jego ubioru oraz uzbrojenia z jakiego zamierzał skorzystać w chwili zagrożenia. Dwa długie proste miecze zwisały u jego lewego boku, doczepione do ciemnego skórzanego pasa. Jednym z nich był jego własny Pogromca Dusz, którego jak każdy przykładny Bóg Śmierci darzył nie małym zaufaniem, drugim zaś było niedawno wykute w pocie czoła ostrze wyspecjalizowane szczególnie przeciw wszelkim odmianom Hierro. Do tego samego pasa były uczepione także inne kluczowe wyposażenie Freya, a mianowicie wypracowane podczas służby na Północy mikstury zwiększające jego efektywność w walce. Znajdowały się one po prawej stronie jego pasa, posegregowane w specjalnie dopasowanej torbie aby bezproblemowo moc je odnaleźć nawet w najbardziej krytycznych momentach. Oczywiście, Frey podobnie jak reszta grupy zabrał ze sobą odrobinę prowiantu oraz bukłak wody gdyż nie wiedział ile przyjdzie mu przebywać w nieznanym sobie miejscu - nie był jednak na tyle naiwny aby oba kluczowe elementy ekwipunku trzymać w podróżnej torbie przerzuconej przez bark. Manierka z wodą doczepiona była do jego pasa po prawej stronie, aby wykluczyć możliwość utraty jej wraz z całym prowiantem gdyby okoliczności zmusiły go do porzucenia skórzanej torby podróżnej. Z własnego doświadczenia bowiem wiedział, że człowiek zdecydowanie dłużej wytrzyma bez jedzenia niż bez wody. Dlatego zdecydowanie bardziej opłacało się dopilnować, aby jej nie stracić. Podobnie jak warto było zapewnić sobie każdą możliwą formę przewagi, chociażby zakładając pod czarna rycerską tunikę lekką kolczugę. Chociaż nie uległo wątpliwości że nie powstrzyma ona pełnowymiarowego ataku złożonego z energii duchowej, Frey wolał ja mieć na sobie aby czuć ten komfort psychiczny oraz mieć te klika ułamków sekund więcej na reakcję.

Szczególnie gdy owe cenne malutkie okresy czasu często decydowały o wyniku starcia, bądź tez powodzeniu ataku jego bądź któregoś z jego zwierzęcych kompanów. Bowiem w przeciwieństwie do większości Bogów Śmierci Frey nie zwykł działać samotnie w walce. Od lat towarzyszył mu śnieżno umaszczony wilk nazwany przez niego Chrisem, z którym niezwykle zgranie wywodziło się z nietypowej więzi miedzy człowiekiem a zwierzyną, a także z wielu walk jakie obaj odbyli walcząc ramie w ramie. Od niedawna towarzyszyła mu także jastrzębiaca zwana Rista, pamiątka po dawnej przyjaciółce Freya która podobnie jak on wywodziła sie z Północy i stworzyła niezwykłą odmianę której przedstawicielem był ten ptak. Na czym polegała niezwykłość gatunku, któremu narodziny dała zmarła juz Marlet z XII dywizji? Tego miała się przekonać reszta grupy za pare chwil.

-Darien Frey, test komunikatora. - Jako ostatni zabrał sie za testowanie własnego komunikatora, lecz wcześniej w przerwach miedzy kolejnymi odpowiedziami testując barierę ochronną. I prawdę mówiąc coś go konkretnie niepokoiło w całym planie desantu w obszar nieznanej kuli energii - a mianowicie mobilność jaką miała grupa ludzi w tarczach ochronnych znajdujących się wewnątrz zbiornika wodnego. Zdrowy rozsądek mówił, że sam opór wody w zupełności wystarczy aby jakiekolwiek metody szybkiego straciły swój sens. Porucznik starał się wyrównać ta stratę odpowiednią formacją, jednak Frey nie widział żeby to na dłuższą metę miało zadziałać. Obszarowe ataki, manipulacja wodą, zmasowany ostrzał.... i inne czynniki mogły mimowolnie rozproszyć formację. Innymi słowy potrzebowali raczej statycznej obrony jaką zwykło zapewniać Kidou, lecz w drużynie szermierzy brakowało kogoś kto by się w tym specjalizował. Dlatego Frey sprzedały właśnie chyba z połowę aby takowego specjalistę mieć. Niestety jednak takowi z nieba nie spadali, wiec to jemu przypadło zadbać o ten aspekt. I przy okazji sprawdzić jak Asagi reaguje na własną inicjatywę podkomendnych. Gestem kazał Ristcie usiąść na jego ramieniu, gdy znalazł sie na wyznaczonej pozycji w formacji. Chwile później wypowiedział cicho inkantacje Fushibi, aby przekazać naturę zaklęcia ptakowi który chwile później poderwał się do lotu rozciągając wokół grupy sieć zbudowaną z demonicznej magii. Chwilę później wypowiedział kolejne słowa towarzyszące innemu zaklęciu, tyle że typowo defensywnego zwanego Seki. w przypadku nadchodzącego ataku zamierzał użyć połączenia tych dwóch zaklęć aby stworzyć kulistą tarczę wokół grupy, która miła odepchnąć naganiaczce zagrożenie.

- Jeśli będę zmuszony do aktywacji tej kombinacji, czujcie się zaproszeni aby mnie wspomóc w utrzymaniu bariery. Jeśli znacie się dość dobrze na kidou to dodatkowa inkantacja lub potężniejsze zaklęcie na pewno pomoże, jeśli nie to dodatkowa porcja energii duchowej nie zaszkodzi. I owszem, cały asortyment idzie ze m a poruczniku.

Let it Snow

[Obrazek: 105rsww.jpg]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Vaya Vesper Online
Labo-Vaya
Ranga:

Porucznik III. Dywizji

Dane Osobowe Postaci

Imię: Vaya
Nazwisko: Vesper
Wiek: 25/49
Poziom Postaci: 17
Karta postaci: Tutaj.
Alty: Fuyuko Viken-Crowley, Erma Voelker, Mina Araki, Kaminari, Lucy Miller


Broń Duchowa

Zanpaktou: Kuroboshi kūha, Sunōfurēku-wa

Atuty

Bujutsu: Geniusz
Hohou: Geniusz
Hakuda: Amator
Kidou/Kontrola reiatsu: Brak umiejętności
Ilość Reiryoku: Legendarna
Siła fizyczna: Legendarny
Wytrzymałość: Legendarna
Siła Woli/Wiedza: Mierna


Specjalizacje

Specjalizacja I: Podwyższony próg bólu
Post: #7
10-05-2015 14:09
Chi wyskoczył z portalu jako pierwszy zatrzymując się kilka metrów dalej ze skierowanym „okiem” w kierunku nie tak odległej fontanny stworzonej przez jednego z mieszkańców głębin. Araki najwidoczniej zafascynowana tymi morskimi mieszkańcami, na odległość wydała mu polecenie, by ten zaniknął na parę chwil pod wodą. Skończyło się to tym, że gdy Asagi wyszedł z portalu, metaliczny robot zanurzył się właśnie pod wodę i tylko jaśniejące światełko, zapewne latarka, świadczyło o jego pozycji.
”Wszystko w porządku. Sprawdźcie przede wszystkim działanie sprzętu. Zejdziecie dopiero, kiedy pojawią się wszyscy. Ja tylko coś sprawdzę” – ostatnie słowa wypowiedziała ze znanym Asagi’emu przejęciem, dlatego nierozsądne byłoby sprzeciwianie się jej w tej chwili. Zwłaszcza, że mieli jeszcze chwilę, nim pojawi się reszta załogi, dlatego Shinigami mogła spokojnie zająć się tym, co chciała.
Tak, jak powiedziała Araki, wszystko działało i najwidoczniej nie zamierzało przestać działać. Kiedy każde z nich na próbę włączyło emiter pola ochronnego, wszyscy zauważyć mogli, jak w przeciągu zaledwie dwóch sekund wokół nich pojawia się delikatna, przezroczysta, zabarwiona na lekki błękit bariera. Przy każdym ruchu poruszała się wraz z nimi, oddzielona od ich ciała może dwucentymetrową warstewką wyglądała, jakby weszli po prostu do dużej bańki, dopasowanej doskonale do ich ciała. Wyglądało to dość zabawnie, jeśli spojrzeć na innych, ale z całą pewnością miało im bardzo dużo pomóc.
”Głośno i wyraźnie Kagawa-seki. Pozostałych słyszę równie dobrze. Zgłaszajcie mi natychmiast jakiekolwiek usterki, być może będę w stanie zrobić coś z tego poziomu.”
Póki co Araki postanowiła pobawić się w turystkę, ponieważ Chi nadal znajdował się pod wodą, niestety już poza zasięgiem ich wzroku. Dlatego mieli jeszcze chwilę na ustawienie skanerów w odpowiedni sposób. Oba urządzenia wydały z siebie ciche piknięcie, kiedy tylko zostały włączone, a obraz ustawiony w taki sposób, w jaki chcieli Shinigami. Na skanerze Rapiera w jednej chwili pojawił się matowo-granatowy obszar, zapewne symbolizujący ocean, a gdzieś na samym jego krańcu, mniej więcej w lewym górnym rogu ekranika pojawiła się słabo świecąca, mała kropeczka, zapewne symbolizująca jakąś nikłą energię duchową. Odległość, jaką wskazywał skaner w tej chwili do kropki, wynosiła 942 metry. Na samym środku zaś wskazywał pięć intensywnie świecących kropek symbolizujących ich. Z tej perspektywy jednak wszystkie wyglądały tak samo, nie sposób było odróżnić po jasności, która należy do kogo. Natomiast na ekranie Ryuichi’ego pojawił się ten sam obraz z tą różnicą, że pięć kropek na środku ekranu świeciło w różnym stopniu. Najjaśniej świeciła kropka, która sądząc po położeniu, należała do Asagi’ego, później nieco słabsza, ale nadal jasna należała do Freya, kolejna do Kadrii, potem Ryuichi i Rapier. Odległość między nimi była wskazana precyzyjnie, Rapier znajdował się około pół metra od Kagawy w tej chwili, zatem skaner był bardzo dokładny, to trzeba było przyznać. Jedyną jego wadą w tej konfiguracji był fakt, że nie pokazywał tego, co znajdowało się dalej. Jego maksymalny zasięg, jak wskazywał ekran, wynosił w tej chwili 30 metrów.
”To naprawdę fascynujące stworzenia” – odezwała się nagle w ich komunikatorach Araki z przejęciem pięcioletniego dziecka. Szło się do tego przyzwyczaić. Po chwili miej więcej z pół metra od Asagi’ego, spod wody, wyskoczył Chi ociekając przez kilka chwil wodą. Nie ochlapał boga śmierci, ale niewiele brakowało „W każdym razie, jeśli jesteście gotowi, ruszamy. Za mną.”
Po chwili robot zniknął pod wodą, niezbyt głęboko, bo wciąż było go widać, jednak z każdą kolejną sekundą był coraz niżej i tylko przebijające się przez wodę światełko wskazywało, gdzie jest.
Bez problemu uruchomili pole ochronne i zaczęli schodzić w dół we wskazanej formacji. Co prawda ich ciała nie stykały się bezpośrednio z wodą, to skutkiem zanurzenia była gęsia skórka. Zabawne, ale kiedy opadali w dół w coraz mroczniejszą część Oceanu Spokojnego, nikt nie wiedział, co ich może czekać. O tyle zabawne, że Araki zdawała się być pełna entuzjazmu. Chi krążył wokół nich rozświetlając to, co znajdowało się wokoło, od czasu do czasu schodził niżej, żeby im rozświetlić głębię, jednak te światełka to było zdecydowanie za mało. Póki co, nie widzieli za wiele prócz tego, że jakiś delfin, zapewne nie widząc ich w ogóle, przepłynął tuż obok wzburzając spokojną wodę, a zaraz za nim pojawiły się jeszcze trzy goniąc tego pierwszego. Chi w jednej chwili zatrzymał się i przepłynął kilka metrów za nimi, po czym, zapewne pokierowany przez Araki, wrócił do pozostałej piątki.
”Musiałam mu wgrać wiedzę na temat Oceanu Spokojnego inaczej goniłby za każdą rybą, którą by zobaczył” – wyjaśniła nieco zawstydzona, że dopiero teraz wpadła na taki pomysł. Schodzenie w dół póki co przebiegało bez przeszkód, skanery również nie wskazywały na to, by w okolicy przebywał ktokolwiek o jakiejkolwiek znaczącej sile duchowej. Po pewnym czasie zniknęła również „kropka” na ekranie Rapiera.

[Obrazek: bSrmluG.jpg]

"Fear to anger. Anger to hate. Hate to... Vaya skips fear." ~ by Sayamaka Asagi

"Vaya będzie obserwować walkę, a potem będzie walczyć ze zwycięzcą. Pokonanemu też wklepie, bo ciota..." ~ by Vaya Vesper

"(...)don't cry like a bitch when you feel the pain!(...)"

Vaya's theme | Never give up | Unstoppable | Shi-Kai | You were born for this | Fight | The other side | Vizard | Labo-Vaya | Vaya daje posta xD

Znajdź wszystkie posty użytkownika
Ryuichi Kagawa Online
The Avenger
Ranga:

Drugi porucznik siódmej dywizji

Dane Osobowe Postaci

Imię: Ryuichi
Nazwisko: Kagawa
Wiek: 17/72
Poziom Postaci: 16
Cecha duszy: Vizard-Arrancar
Karta postaci: Tutaj.
Alty: Sachi Ōmaeda, Liam Black


Broń Duchowa

Zanpaktou: Kojin Kyūnoshitsu: Espíritu del Bosque

Atuty

Bujutsu: Geniusz
Hohou: Geniusz
Hakuda: Amator
Kidou/Kontrola reiatsu: Geniusz
Ilość Reiryoku: Ogromna
Siła fizyczna: Normalna
Wytrzymałość: Niewyobrażalna
Siła Woli/Wiedza: Przeciętna


Specjalizacje

Specjalizacja I: Arcymistrz medycyny
Post: #8
10-05-2015 16:37
Ryuichi przyjął do wiadomości fakt, iż nie da się ustawić odrębnych barw dla danych skupisk energii, bądź po prostu przypisać inny odcień do punktów widocznych na skanerze, które resetowałyby się w przypadku wyjścia poza "wykrywalność" radaru. W zamian za barwy otrzymał błękit - słabszy lub bardziej widoczny, w zależności od tego, jaką mocą dysponował dany obiekt. Pierwszy obiekt, który mógł dostrzec, pojawił się na radarze Rapier'a. Postanowił, że nie powiadomi o tym reszty do póki medyk tego nie zrobi. Wolał poczekać i dać mu szansę własnego wyciągnięcia wniosków z odczytów, które uzyskiwał na swoim urządzeniu.
W tym czasie Kagawa skupił się na swoim sprzęcie. Był ustawiony na dokładne uzyskiwanie odczytów, niestety jedynie w okręgu o promieniu 30 metrów. Był to niewielki obszar w okół członków ekspedycji, aczkolwiek miał to być najdokładniejszy z możliwych odczytów na bliskie kontakty. Rapier w tym samym czasie przyglądał się urządzeniu ustawionemu na największy możliwy obszar, uzyskując dość duży błąd w swoich odczytach. Dzięki niemu wiedzieli jednak w którym kierunku i na jakąś mniej-więcej odległość musieli się udać do danego punktu, w którym radar wykrył aktywność energii duchowej. Radar czerwonowłosego miał jedynie pomóc przy dokładniejszym odnalezieniu obiektu, kiedy znajdą się blisko wcześniej wskazanego punktu. Przez to Ryuichi mógł prawie w ogóle nie zwracać uwagi na to, co pokazuje radar, albowiem to radar Rapiera powinien wykryć dany odczyt jako pierwszy. Jak na razie w najbliższej odległości nie wykrywał żadnej aktywności duchowej, dlatego przez następny kilometr lub dwa mógł być spokojny.
Dodatkowo, aby bardziej zaznajomić się ze sprzętem, Ryuichi sprawdzał jakie możliwości posiada ów radar. Czy jest to zwykły, pospolity radar dający odczyty na wybranej odległości z "lotu ptaka", aktualizujący dane do kilka sekund, czy też jest to bardziej rozbudowany sprzęt, dający możliwość uzyskania "warstwowego" spojrzenia na otoczenie. Ułatwiłoby to dokładniejsze przeczesanie terenu wzdłuż i wszerz, gdyż Rapier oglądający całość ich otoczenia z "lotu ptaka" mógł ostrzec w razie, gdyby jakiś punkt zbliżał się do nich, bądź gdyby to oni zbliżali się do nieruchomego punktu. "Warstwowe" odczyty mogły być przydatne przy ciągłym zanurzaniu się pod wodę, przyjmując stałą wartość czytającego wyniki. Pomagał, gdy nie przemieszczali się do przodu, w bok, czy do tyłu, a gdy zachowywali bezwładność, lecz wznosili się ku górze, bądź opadali w dół.
Nawet, jeśli udało mu się ustalić, że radar posiada taką funkcję, powraca do pierwotnych ustawień konfiguracji radaru, który ustalili przed zanurzeniem pod wodę. Nie zmieniał swojej pozycji, jaką kazał jemu i Rapier'owi zająć porucznik IX Dywizji. Spoglądał teraz na niego swym lekko odrodzonym, aczkolwiek wciąż słabym, niepewnym i wyprutym ze wszelkich emocji spojrzeniem, jak gdyby chciał przeczytać książkę, do której kazano mu się zabrać. Podobnym spojrzeniem obdarowywał innych członków ekspedycji. W dalszym ciągu jego myśli wirowały w okół spraw związanych z Inwazją, z rządzą zemsty, a także z jego rosnącą nienawiścią w stosunku do innych Shinigami pochodzących z Soul Society. Przyglądanie się radarowi i sprawdzanie jego możliwości dawało mu jednak chwilę wytchnienia, w której mógł skupić się na czymś innym i przyjąć nieco inną postawę - zamyślonego mężczyzny ze spojrzeniem utkwionym w wyświetlaczu urządzenia.

Themes:
Ryuichi Kagawa | Combat | Shi - Kai #1 | Shi - Kai #2 | Ban - Kai #1 | Ban - Kai #2 | Vizard #1 | Vizard #2 | Emotional #1 | Emotional #2

Ryuichi Kagawa (Shinigami, Porucznik VII Dywizji)

Spoiler :
Poziom Oficera Gotei (6. poziom) i 11 punktów do rozdania.
Poziom Oficera Gotei (7. poziom) i 13 punktów do rozdania.
Poziom Oficera Gotei (8. poziom) i 16 punktów do rozdania.
Poziom Oficera Gotei / Porucznika (9. poziom) i 17 punktów do rozdania.
Poziom Oficera Gotei / Porucznika (10. poziom) i 18 punktów do rozdania.
Poziom Porucznika (11. poziom) i 19 punktów do rozdania.
Poziom Porucznika (12. poziom) i 20 punktów do rozdania.
Poziom Porucznika (13. poziom) i 22 punkty do rozdania.
Poziom Porucznika / Kapitana (14. poziom) i 24 punkty do rozdania.
Poziom Porucznika / Kapitana (15. poziom) i 26 punkty do rozdania.
Poziom Kapitana (16. poziom) i 28 punkty do rozdania.

Atuty:
Bujutsu: Geniusz [5]
Hohō: Geniusz [5]
Hakuda: Amator [0]
Kidō/Kontrola Reiatsu: Geniusz [5]
Ilość Reiryoku: Ogromna [3]
Siła Fizyczna: Normalna [0]
Wytrzymałość: Niewyobrażalna [4]
Siła Woli/Wiedza: Ponadprzeciętna [3]
Pozostałe:
  • Pesquisa
  • Descorrer
  • Reiraku
  • Cero
  • La Mirada
  • Gran Rey Cero
  • Eishōhaki
  • Nijū Eishō
  • Bakudō no. 1; 9 (Geki); 9 (Hōrin); 21; 26; 30; 33; 49; 58; 59; 61; 62; 63; 72; 74; 79; 81; 93; 99 (Kin); 99 (Bankin)
  • Hadō no. 4; 11; 12; 31; 33; 39; 46; 54; 63; 73; 78; 90; 91
  • Shunpo
  • Utsusemi [1]
  • Senka [1]
  • Agitowari
  • Shitonegaeshi
  • Onibi
  • Hitotsume: Nadegiri
  • Ryōdan [1]
  • Biegłość w korzystaniu z broni - wakizashi (broń główna), sierp

Specjalizacje:
Specjalizacja I: Arcymistrz medycyny
Specjalizacja II: N/d

Dostępne punkty: 0
Wykorzystane punkty: 28

Umiejętności

Spoiler :
Resurrección – Kojin Kyūnoshitsu: Espíritu del Bosque

W zapieczętowanej formie, broń Ryuichi’ego jest wakizashi o głowni długości pięćdziesięciu centymetrów, z oplotem na rękojeści w kolorze ciemnej zieleni, zakończonym dwiema, swobodnie wiszącymi, o długości nie przekraczającej dziesięć centymetrów, wstążkami. Jelec przyjmuje formę czarnego kwadratu.
Komendą uwalniającą Espíritu del Bosque (Spanish for „Forest Spirit”) jest Proteger (Spanish for „Protect”). Postać Ryuichi’ego okrywa poświata ciemno-zielonego Reiatsu, transformując jego ludzką postać.
Okolice szyi oblewa biała substancja, ściśle przylegająca do ciała, z której wyrasta zgniło-zielone futro, w całości pokrywające barki oraz plecy nad łopatkami. Substancja pokrywa również dłonie i przedramiona, twardniejąc. Palce zostają nienaturalnie wydłużone, a na ich czubkach znajdują się szpony. Z głowy, na wysokości czoła, wyrastają mu róża, zaś na wysokości skroni rosną dwie sporych rozmiarów tyki z kilkoma odgałęzieniami. Tęczówki przybierają krwistą barwę. Długie, czerwone włosy nie ulegają zmianom. Twarz pokrywa biała maska Hollowa.
Zanpakutō Ryuichi’ego ulega zmianie, przekształcając się w sierp, z jakiego korzystał do tej pory w formie Shikai, zachowując wszystkie dotychczasowe właściwości: rozszczep na dwie bronie z możliwością rozdzielenia każdej klingi na dwa ostrza lub rozdzielenie klingi sierpa na cztery ostrza.


Umiejętności wynikające z Resurrección


Reconstrucción (pasywna)
Ciało Ryuichi’ego podlega regeneracji w przypadku odniesienia jakichkolwiek obrażeń, wykorzystując do tego celu jego własne Reiatsu. W trakcie walki (na evencie) jest w stanie błyskawicznie zatamować krwawienie, zniwelować efekt działania trucizny lub nastawić zwichnięcie. Poza walką (poza eventami) możliwości Ryuichi’ego ograniczają tylko i wyłącznie jego zasoby Reiryoku; jest w stanie wyleczyć się z każdego poważniejszego obrażenia, a nawet doprowadzić do rekonstrukcji utraconej kończyny lub organów. Nie potrafi zregenerować obrażeń mózgu, rekonstruować głowy, czy też odnawiać własnego Reiryoku lub poprawiać własnej kondycji.

Espadas del Cielo (aktywna)
Wystarczy odrobina Reiatsu Ryuichi’ego, przelana w Kojin Kyūnoshitsu: Espíritu del Bosque, aby na pewien czas znacząco zwiększyć skuteczność jego cięć. Ponadto, Ryuichi potrafi wzmocnić także broń białą innych osób, jeśli tylko przeleje w nie własne Reiatsu. Nie jest to równoznaczne ze zwykłym przelaniem Reiatsu do swojego oręża.

Garra del Lobo (aktywna) [Od 16 poziomu]
Ryuichi materializuje podobiznę niegdyś wykorzystywanego w formie Bankai Itoguruma Morobanotsurugi, miecza o dwóch ostrzach, którym następnie rzuca przed siebie. Stworzony z Reiatsu miecz potrafi pokonać dużą odległość, zaś jego lekkość pozwala na wykonanie silnego wyrzutu, pozwalając mu na osiągnięcie dużej prędkości. W zetknięciu z jakąkolwiek powierzchnią, Itoguruma Morobanotsurugi eksploduje Reiatsu Ryuichi’ego, czyniąc ogromne zniszczenia w okolicy. Promień eksplozji to sto metrów.

Wolny slot #1

Wolny slot #2

Wolny slot #3

Inne umiejętności


Proteger
Stanowi komendę uwalniającą Resurrección.

Dividirse
Właściwości sierpa polegają na podziale klingi. Ryuichi potrafi rozdzielić podstawową klingę na maksymalnie cztery ostrza lub rozdzielić podstawową broń na dwa osobne sierpy z możliwością rozdzielenia każdej klingi na maksymalnie dwa ostrza.

Umiejętności wynikające ze specjalizacji


Bálsamo Curativo (aktywna) [Arcymistrz medycyny]
Głownia Kojin Kyūnoshitsu: Espíritu del Bosque pokryta jest leczniczą, ledwie zauważalną substancją. Żeby ją aktywować, musi zostać nasycona Reiatsu Ryuichi’ego. Kiedy tak się stanie, broń zyskuje właściwości lecznice przy dotyku, potrafiąc w mgnieniu oka zasklepić niegroźne skaleczenia, pozbyć się trucizny z organizmu, czy nawet poskładać połamane kości. Nie jest w stanie odtworzyć doszczętnie zniszczonych organów. W niewielkim stopniu wpływa na odnowienie zasobów Reiryoku. Ryuichi nie potrafi uzdrawiać samego siebie, ani regenerować zasobów Reiryoku.
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Sayamaka Asagi Offline
Pan Niania
Ranga:

Kapitan V Dywizji

Dane Osobowe Postaci

Imię: Asagi
Nazwisko: Sayamaka
Pseudonim: CSI: Soul Society ;-)
Wiek: 214
Poziom Postaci: 17
Karta postaci: Tutaj.


Broń Duchowa

Zanpaktou: Arashi no Kayou

Atuty

Bujutsu: Geniusz
Hohou: Mistrz
Hakuda: Expert
Kidou/Kontrola reiatsu: Expert
Ilość Reiryoku: Niewyobrażalna
Siła fizyczna: Wielka
Wytrzymałość: Wielka
Siła Woli/Wiedza: Imponująca


Specjalizacje

Specjalizacja I: Arcymistrz szermierki
Post: #9
10-05-2015 18:20
Niech tak będzie. odpowiedział niebieskooki porucznik oficerowi X Dywizji, który już zawczasu postanowił im przygotować dodatkową osłonę, chociaż Asagi miał nadzieję, że nie będzie ona potrzebna, w każdym razie zawsze może sięgnąć po zaklęcie wyższego kręgu i wspomóc technikę...
Przygotować się do zanurzenia. Schodzimy. zadecydował szermierz, po czym aktywując własny emiter pola zaczął się zbliżać do powierzchni wody, by w końcu ją przebić i zacząć się zanurzać, w pamięci odnotowując, że czas potrzebny dla aktywacji bariery.
W momencie gdy zamknęła się nad jego bańką zamknęło się lustro wody poczuł lekki dreszcz - nie lubił być zamykany w ciasnej przestrzeni i wcale nie była to klaustrofobia, po prostu nie lubił tego.
Miejcie oczy otwarte. rozkazał przez komunikator, po czym uznał, że zamierza mimo wszystko cokolwiek widzieć. W tym celu rozłożył obie dłonie na całą szerokość, po czym skupił swą energię duchową na uformowaniu kul energii. Bardzo przy tym uważał, by przypadkiem nie naruszyć struktury ochronnego pola, bowiem bardzo nie chciał się moczyć w słonej wodzie. Sfery reiatsu powinny dać jasne światło, chociaż sam Sayamaka nie był mistrzem kidou, to jednak coś tam potrafił, poza tym energii duchowej mu nie brakowało. Gdy w jego dłoni pojawiły się dwie niebieskie lampy skierował je przed siebie, tak by oświetlić drogę...
W czasie spadania, czy też jak kto woli zanurzania, zastanawiał się, jak właściwie mają zareagować na jakieś zagrożenie. Oczywiście, że obie energetyczne kule jakie stworzył mógłby błyskawicznie przerobić na kidou, jednakże dowolne hadou oraz większość bakudou zniszczyłoby barierę chroniącą go przed wodą oraz ciśnieniem - tego by nie chciał. Walka pod wodą i konieczność przenikania przez jej strukturę również się mu nie podobała, ale z drugiej strony, zawsze mógł naprzemiennie aktywować i dezaktywować ochronne pole i zdać się na miecz - pytanie tylko, czy system podtrzymywania życia mu na to pozwoli...
W każdym razie, na chwilę obecną należało skupić się na bezpiecznym spadaniu i nie podziwiać za bardzo morskich stworków, by nie stracić czujności. No i mieć nadzieję, że światełka jakie stworzył nie ściągną na nich większych problemów...

______

Ubiór: Standardowy strój kapitański, haori z rękawami, dwa miecze przy pasie.
Stan zdrowia: Zdrowy
Aktualnie w fabule: Także tego...
Walki, misje, eventy i inne przygody -> KLIK <- (Ostatnio zmienione: 06-10-2018)
Punkty atutowe/specjalizacje -> KLIK <- (Ostatnio zmienione: 10-10-2018)
______
Inspektor Sayamaka na tropie Theme.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kadria Offline
Dragonia
Ranga:

5 Oficer V dywizji

Dane Osobowe Postaci

Imię: Kadria
Nazwisko: Dragonia
Poziom Postaci: 8
Karta postaci: Tutaj.
Alty: Ketra (*), Nyu


Broń Duchowa

Zanpaktou: Kori Kyo

Atuty

Bujutsu: Zaawansowany
Hohou: Expert
Hakuda: Praktykant
Kidou/Kontrola reiatsu: Zaawansowany
Ilość Reiryoku: Zwykła
Siła fizyczna: Wielka
Wytrzymałość: Wielka
Siła Woli/Wiedza: Przeciętna

Post: #10
12-05-2015 20:16 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-05-2015 20:21 przez Kadria.)
Młoda bogini śmierci, niezwykle zazdrościła oficer z Dwunastej Dywizji, która nieźle bawiła się będąc w świecie duchowym. Na bladych policzkach dziewczyny pojawiły się rumieńce, bowiem całe otoczenie ciągnęło ją ku sobie. Morskie fale, poruszające się swobodnie, na szczęście żadne nie były na tyle wysokie, by móc zakryć piątkę uzbrojonych wojowników, mających swój cel głęboko pod wodą. Dziewczyna chętnie by usiadła i oglądała ten spokojny obraz natury, popijając herbatę, idealnie zaparzoną. Słońce odbijało się od tafli oślepiając co jakiś czas młodą dziewczynę, jak zwykle promienie słoneczne odbił się od jej szklanej spinki do włosów. W oddali dziewczyna zobaczyła coś co przerwałoby tę spokojną chwilę, bowiem daleko były bardzo brzydkie, ciemne chmury, które zapowiadały złą pogodę i najpewniej burzę. Mieli jeszcze sporo czasu na odprawę, bowiem wiatr nie wiał zbyt szybko, dlatego ich ruch był tylko leniwy. To co mogła zobaczyć Araki, było pewnie jeszcze piękniejsze, podążanie za morskimi stworzeniami, o których Kadria mogła tylko poczytać i uczyć się. Gdyby teraz ktoś niewłaściwy zobaczył ją w takim miejscu i rozpoznał, dziewczyna pewnie, by została ukarana, lecz teraz cieszyła się chwilami na wolności. Po sprawdzeniu sprzętu, stanęła na swoim miejscu i gdy Frey zaproponował dołączenie dziewczyna skinęła głową na zgodę.
-Oczywiście Fray-San - Powiedziała spokojnym głosem dziewczyna po czym popatrzyła na osobę stojącą najbliżej niej. Kyoraku, oficera z czwartej dywizji, dziewczyna, za nim zobaczyła czerwonowłosego, który tak jak i ona stracił podczas inwazji, niezwykle ważną dla siebie Osobę. Lecz jej udało się pozbierać, on wyglądał na dalej podminowanego. Miała ochotę jakoś go pocieszyć, lecz zupełnie nie wiedziała jak, opuściła wzrok, zebrała błyskawicznie odwagę i popatrzyła na osobę którą miała osłaniać z lewej flanki. Gdy Rapier sięgnął ku słuchawce by ją aktywować, Kadria nacisnęła przycisk i zanurzyła się chwilę po nim. Mroźne powietrze przeszło przez nią, lecz nie zrobiło na niej najmniejszego wrażenia, jej wewnętrzny świat, zmrożony mocą Kori Kyo był zdecydowanie bardziej zimny, co uodporniło dziewczynę na wiele temperatur, spokojnie zaczęła wraz z resztą opadać w dół, obserwując co się dzieje wokół niej, przygotowała się od razu do wzmacniania zaklęć. Odpieczętowanie mocy mogłoby trochę obniżyć temperaturę wokół i stworzyć bardzo dużo lodu, który w tym miejscu by nie za bardzo im pomógł, oczywiście, ona sama miałby dużą przewagę nad przeciwnikami, lecz wolała jednak nie zrobić czegoś przeciwko swoim towarzyszą. W momencie gdy Asagi postanowił oświetlić grupę, Kadria popatrzyła na niego lecz zrezygnowała z tego pomysłu, liczyła bowiem bardziej na osoby z Radarami, które miałyby ich poinformować o nadchodzącym zagrożeniu. Piąta Oficer, bowiem wolała być przygotowana bowiem lepiej do obrony, niż oświetlać okolicę. Sama z siebie starała się wyczuć coś za pomocą kontroli reiatsu.

[Obrazek: hi49.jpg]
Main Theme
Shi-Kai
Ban-Kai
Fight Theme
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Rapier Offline
Zabłąkana dusza
Ranga:

13 Oficer

Dane Osobowe Postaci

Imię: Rapier
Nazwisko: Langley-Kyouraku
Poziom Postaci: 6
Karta postaci: Tutaj.
Alty: Brak


Broń Duchowa

Zanpaktou: Fenix/Fenikkusu

Atuty

Bujutsu: Zaawansowany
Hohou: Praktykant
Hakuda: Amator
Kidou/Kontrola reiatsu: Mistrz
Ilość Reiryoku: Zwykła
Siła fizyczna: Normalna
Wytrzymałość: Normalna
Siła Woli/Wiedza: Przeciętna

Post: #11
13-05-2015 16:19
Rapier przyjrzał się dokładnie radarowi, który ustawiony był na największy możliwy zasięg. W rogu ekranu ukazał się jeden punkt z daleka od nich, świecił on dość nikłą barwą ale był to znak że ktoś lub coś o energii duchowej wartej uwagi. Zastanawiał się chwilę i spojrzał na czerwonowłosego oficera porozumiewawczo i uruchomił komunikator by powiadomić wszystkich o tym co zobaczył.

-Na moim radarze pojawił się odczyt wskazujący na obecność energii duchowej znajdującej się ponad 900m stąd. Odczyt nie jest jednak dokładny, może to być równie dobrze jedno z morskich stworzeń.

Przerwał na chwile i ponownie spojrzał na oficera ze swojej dywizji dodając.

-Odczyt jest obarczony wysokim błędem ze względu na ustawienie urządzenia na bardzo duży zasięg. Jeżeli tam podążymy nie ma pewności że cokolwiek znajdziemy,

Medyk przełknął ślinę i zwrócił się do Kagawy, przełączając komunikator na jego kanał.

-Co ty o tym sądzisz Kagawa-san, masz więcej doświadczenia ode mnie co proponujesz?

Czekając na odpowiedź Oficera wciąż przyglądał się miejscu w którym zobaczył wcześniej punkcik jakby chciał wywołać jego ponowne pojawienie się siłą woli.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Darien Frey Offline
When winter comes...
Ranga:

Trzeci oficer

Dane Osobowe Postaci

Imię: Darien
Nazwisko: Frey
Poziom Postaci: 10
Karta postaci: Tutaj.


Broń Duchowa

Zanpaktou: Greywind

Atuty

Bujutsu: Expert
Hohou: Zaawansowany
Hakuda: Amator
Kidou/Kontrola reiatsu: Praktykant
Ilość Reiryoku: Zwykła
Siła fizyczna: Wielka
Wytrzymałość: Ogromna
Siła Woli/Wiedza: Geniusz


Specjalizacje

Specjalizacja I: Niestrudzona wola
Post: #12
14-05-2015 04:44
- Zrozumiano.

Odpowiedział czarnowłosy mężczyzna na wydany przez Asagiego rozkaz wymarszu, albo raczej zanurzenia całej grupy niczym łodzi podwodnej. Podobnie jak reszta w pierwszej chwili uruchomił generator bariery chroniącej przed niezwykle dużym ciśnieniem jakie będzie panowało na większych głębokościach, aby z przyjemnym zaskoczeniem stwierdzić że ściśle powiązane z jego energią duchową stworzenia także zyskały na właściwościach urządzenia. Chwilę później, cała grupa powoli podążała już za opracowanym przez Araki małą sondą zwiadowczo-badawczą zapewne zastanawiając się zgodnie czy aby na pewno dobrym pomysłem było oświetlanie sobie drogi światłami utworzonymi z demonicznej magii, bądź też zwykłej lampy robota dwunastej dywizji. Bowiem efekty jakie mogło przynieść owe postępowanie było mocno zależne od przejrzystości wody w jakiej przyszło im pływać.

Jeśli była ona wystarczająco czysta aby wytwarzanie przez nich światło niosło się dość daleko, to skazani byli na przyciągnięcie uwagi jakiegoś stworzenia bądź też nieszczególnie przychylnej im osoby. Jeśli jednak widoczność ograniczała się zaledwie do kilkudziesięciu metrów to jakoś nie było żadnych przeciwwskazań aby korzystać z tej drobnej wygody, szczególnie że w mniemaniu Freya ich grupa z samego założenia była widoczna niczym paczka oświetlonych pochodniami podróżników przechodzących się przez ciemną polanę nocą. Nie dość, że zgodnie ze wcześniejszymi słowami Araki musieli zbliżać się do celu wyznaczoną przez potencjalnego przeciwnika trasą, to jeszcze wykorzystywanie urządzeń generujących barierę bazującą na energii duchowej powodowało dodatkowe "rozświetlenie" ich osób na dowolnym duchowym radarze. Chociażby dlatego Frey wcześniej postanowił nie próbować już maskować w jakikolwiek sposób ich obecności, tylko zadbał o ich maksymalne bezpieczeństwo podczas powolnego zanurzania się w głąb Rowu Mariańskiego. Chwilę później przyszedł komunikat prosto od medyka, obsługującego daleko zasięgową część ich wykrywania... Lecz tym razem Frey postanowił wstrzymać się od wypowiedzi do momentu uzyskania odrobiny większej dozy informacji.

Let it Snow

[Obrazek: 105rsww.jpg]
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Vaya Vesper Online
Labo-Vaya
Ranga:

Porucznik III. Dywizji

Dane Osobowe Postaci

Imię: Vaya
Nazwisko: Vesper
Wiek: 25/49
Poziom Postaci: 17
Karta postaci: Tutaj.
Alty: Fuyuko Viken-Crowley, Erma Voelker, Mina Araki, Kaminari, Lucy Miller


Broń Duchowa

Zanpaktou: Kuroboshi kūha, Sunōfurēku-wa

Atuty

Bujutsu: Geniusz
Hohou: Geniusz
Hakuda: Amator
Kidou/Kontrola reiatsu: Brak umiejętności
Ilość Reiryoku: Legendarna
Siła fizyczna: Legendarny
Wytrzymałość: Legendarna
Siła Woli/Wiedza: Mierna


Specjalizacje

Specjalizacja I: Podwyższony próg bólu
Post: #13
15-05-2015 10:33
Cała grupa zanurzała się powoli, każde z nich miało swoje osobne przemyślenia dotyczące całej eskapady, jednak to Rapier, a chwilę wcześniej Ryuichi, zauważyli małą, pewnikiem nic nie znaczącą kropkę gdzieś na granicy 900 metrów. Kiedy postanowił przekazać swą wiedzę ogółowi, praktycznie natychmiast w komunikatorze odezwał się głos Araki.
"Nie może to być żadne stworzenie morskie, specjalnie ustawiłam czułość na taką, by wykluczyć to, co żyje tu na co dzień. Moim zdaniem nie powinniście się tym przejmować, przynajmniej dopóki punkt ponownie nie pojawi się na skanerze. Możecie to również sprawdzić, ale decyzja należy do Sayamaka-fukutaichou."
Chi krążył wokół nich od czasu do czasu rozświetlając okolicę, w której jednak nie za wiele dane im było zobaczyć. Im byli głębiej, tym ciemniej się robiło, a na tej głębokości spojrzawszy w górę niezbyt widać było jaśniejszą taflę symbolizującą powierzchnię. Powoli, ale stopniowo, opadali wgłąb Oceanu Spokojnego. Asagi dodatkowo zwiększył ich zasięg widzenia, jednak sprawiło to tylko tyle, że woda nie wydawała się być już tak ciemna.
Mniej więcej w tym samym momencie, kiedy Kadria skupiła się na okolicy wybiegając zmysłami, a kiedy Asagi poczuł delikatny impuls symbolizujący czyjąś obecność, na skanerze Rapiera ponownie pojawiła się mała plamka, symbolizująca siłę duchową oscylującą gdzieś w granicy Kadrii, może Frey'a. Rapier nie był w stanie wywnioskować, czy była to ta sama "kropka", która pojawiła się wcześniej, czy raczej coś zupełnie innego. Ciężko było również stwierdzić czy to światło przyciągało do nich czyjąś obecność, czy był to tylko i wyłącznie zbieg okoliczności. Co zaś było dziwne - kropka pojawiła się na ekranie na dwie, może trzy sekundy, a potem zniknęła. Tak po prostu. Obecność wyczuwana przez Kadrię i Asagi'ego z kolei zniknęła tak, jak gdyby nigdy nic tam nie było.

[Obrazek: bSrmluG.jpg]

"Fear to anger. Anger to hate. Hate to... Vaya skips fear." ~ by Sayamaka Asagi

"Vaya będzie obserwować walkę, a potem będzie walczyć ze zwycięzcą. Pokonanemu też wklepie, bo ciota..." ~ by Vaya Vesper

"(...)don't cry like a bitch when you feel the pain!(...)"

Vaya's theme | Never give up | Unstoppable | Shi-Kai | You were born for this | Fight | The other side | Vizard | Labo-Vaya | Vaya daje posta xD

Znajdź wszystkie posty użytkownika
Ryuichi Kagawa Online
The Avenger
Ranga:

Drugi porucznik siódmej dywizji

Dane Osobowe Postaci

Imię: Ryuichi
Nazwisko: Kagawa
Wiek: 17/72
Poziom Postaci: 16
Cecha duszy: Vizard-Arrancar
Karta postaci: Tutaj.
Alty: Sachi Ōmaeda, Liam Black


Broń Duchowa

Zanpaktou: Kojin Kyūnoshitsu: Espíritu del Bosque

Atuty

Bujutsu: Geniusz
Hohou: Geniusz
Hakuda: Amator
Kidou/Kontrola reiatsu: Geniusz
Ilość Reiryoku: Ogromna
Siła fizyczna: Normalna
Wytrzymałość: Niewyobrażalna
Siła Woli/Wiedza: Przeciętna


Specjalizacje

Specjalizacja I: Arcymistrz medycyny
Post: #14
16-05-2015 21:22
Ryuichi nie był świadom tego, co działo się w okół niego. Nie wiedział, że jego towarzysz z IV Dywizji, odpowiadający za skaner przeczesujący okolicę pod względem największej możliwej szerokości z uwzględnieniem największego możliwego błędu przy podawanych odczytach, otrzymał kolejny odczyt na swoim radarze. Pierwszy odczyt był dla niego widoczny ze względu na to, iż stali w oddaleniu około połowy metra od siebie. Teraz jednak dzieliła ich nieco większa odległość, ponadto ciemność panująca w zachodniej głębi Oceanu Spokojnego utrudniała widoczność, nawet na bliski kontakt wzrokowy. Był wdzięczny za drona, który posiadał zamontowaną latarkę. Oświetlał im okolicę, pomagając w dostrzeżeniu tego, czego nie byli w stanie dostrzec gołym okiem. Gdyby nie on, byliby zdani tylko i wyłącznie na swoje umiejętności wykrywania energii duchowej.
Nie był w stanie także wyczuć energii duchowej, która pojawiła się, zgodnie ze wskazaniami radaru Rapier'a, a następnie zniknęła. Był to impuls wyczuwalny przez niektórych członków ekspedycji przez niespełna trzy sekundy, po czym sygnał zanikł. Nie wiedział jednak o tym Kagawa, albowiem Kontrola Reiatsu nie była jego mocną stroną. W dodatku uwzględnić należało fakt, iż na czas trwania tej misji był niezbyt dysponowany pod każdym możliwym aspektem atutowym. Miało to związek z jego stanem psychicznym, ale także fizycznym. Mimo wszystko starał się zachować trzeźwy umysł. Wlepiał swoje patrzałki w ekran radaru trzymanego w prawej dłoni. Lewą dłoń trzymał w odwodzie, chcąc w każdej chwili móc zareagować na sygnał urządzenia wykrywającego energię duchową. Jeśli cokolwiek pojawi się na wyświetlaczu, chciał przekazać tą nowinę tak szybko, jak to było tylko możliwe. Miał być wsparciem dla swojej drużyny, a nie ciężarem.

Themes:
Ryuichi Kagawa | Combat | Shi - Kai #1 | Shi - Kai #2 | Ban - Kai #1 | Ban - Kai #2 | Vizard #1 | Vizard #2 | Emotional #1 | Emotional #2

Ryuichi Kagawa (Shinigami, Porucznik VII Dywizji)

Spoiler :
Poziom Oficera Gotei (6. poziom) i 11 punktów do rozdania.
Poziom Oficera Gotei (7. poziom) i 13 punktów do rozdania.
Poziom Oficera Gotei (8. poziom) i 16 punktów do rozdania.
Poziom Oficera Gotei / Porucznika (9. poziom) i 17 punktów do rozdania.
Poziom Oficera Gotei / Porucznika (10. poziom) i 18 punktów do rozdania.
Poziom Porucznika (11. poziom) i 19 punktów do rozdania.
Poziom Porucznika (12. poziom) i 20 punktów do rozdania.
Poziom Porucznika (13. poziom) i 22 punkty do rozdania.
Poziom Porucznika / Kapitana (14. poziom) i 24 punkty do rozdania.
Poziom Porucznika / Kapitana (15. poziom) i 26 punkty do rozdania.
Poziom Kapitana (16. poziom) i 28 punkty do rozdania.

Atuty:
Bujutsu: Geniusz [5]
Hohō: Geniusz [5]
Hakuda: Amator [0]
Kidō/Kontrola Reiatsu: Geniusz [5]
Ilość Reiryoku: Ogromna [3]
Siła Fizyczna: Normalna [0]
Wytrzymałość: Niewyobrażalna [4]
Siła Woli/Wiedza: Ponadprzeciętna [3]
Pozostałe:
  • Pesquisa
  • Descorrer
  • Reiraku
  • Cero
  • La Mirada
  • Gran Rey Cero
  • Eishōhaki
  • Nijū Eishō
  • Bakudō no. 1; 9 (Geki); 9 (Hōrin); 21; 26; 30; 33; 49; 58; 59; 61; 62; 63; 72; 74; 79; 81; 93; 99 (Kin); 99 (Bankin)
  • Hadō no. 4; 11; 12; 31; 33; 39; 46; 54; 63; 73; 78; 90; 91
  • Shunpo
  • Utsusemi [1]
  • Senka [1]
  • Agitowari
  • Shitonegaeshi
  • Onibi
  • Hitotsume: Nadegiri
  • Ryōdan [1]
  • Biegłość w korzystaniu z broni - wakizashi (broń główna), sierp

Specjalizacje:
Specjalizacja I: Arcymistrz medycyny
Specjalizacja II: N/d

Dostępne punkty: 0
Wykorzystane punkty: 28

Umiejętności

Spoiler :
Resurrección – Kojin Kyūnoshitsu: Espíritu del Bosque

W zapieczętowanej formie, broń Ryuichi’ego jest wakizashi o głowni długości pięćdziesięciu centymetrów, z oplotem na rękojeści w kolorze ciemnej zieleni, zakończonym dwiema, swobodnie wiszącymi, o długości nie przekraczającej dziesięć centymetrów, wstążkami. Jelec przyjmuje formę czarnego kwadratu.
Komendą uwalniającą Espíritu del Bosque (Spanish for „Forest Spirit”) jest Proteger (Spanish for „Protect”). Postać Ryuichi’ego okrywa poświata ciemno-zielonego Reiatsu, transformując jego ludzką postać.
Okolice szyi oblewa biała substancja, ściśle przylegająca do ciała, z której wyrasta zgniło-zielone futro, w całości pokrywające barki oraz plecy nad łopatkami. Substancja pokrywa również dłonie i przedramiona, twardniejąc. Palce zostają nienaturalnie wydłużone, a na ich czubkach znajdują się szpony. Z głowy, na wysokości czoła, wyrastają mu róża, zaś na wysokości skroni rosną dwie sporych rozmiarów tyki z kilkoma odgałęzieniami. Tęczówki przybierają krwistą barwę. Długie, czerwone włosy nie ulegają zmianom. Twarz pokrywa biała maska Hollowa.
Zanpakutō Ryuichi’ego ulega zmianie, przekształcając się w sierp, z jakiego korzystał do tej pory w formie Shikai, zachowując wszystkie dotychczasowe właściwości: rozszczep na dwie bronie z możliwością rozdzielenia każdej klingi na dwa ostrza lub rozdzielenie klingi sierpa na cztery ostrza.


Umiejętności wynikające z Resurrección


Reconstrucción (pasywna)
Ciało Ryuichi’ego podlega regeneracji w przypadku odniesienia jakichkolwiek obrażeń, wykorzystując do tego celu jego własne Reiatsu. W trakcie walki (na evencie) jest w stanie błyskawicznie zatamować krwawienie, zniwelować efekt działania trucizny lub nastawić zwichnięcie. Poza walką (poza eventami) możliwości Ryuichi’ego ograniczają tylko i wyłącznie jego zasoby Reiryoku; jest w stanie wyleczyć się z każdego poważniejszego obrażenia, a nawet doprowadzić do rekonstrukcji utraconej kończyny lub organów. Nie potrafi zregenerować obrażeń mózgu, rekonstruować głowy, czy też odnawiać własnego Reiryoku lub poprawiać własnej kondycji.

Espadas del Cielo (aktywna)
Wystarczy odrobina Reiatsu Ryuichi’ego, przelana w Kojin Kyūnoshitsu: Espíritu del Bosque, aby na pewien czas znacząco zwiększyć skuteczność jego cięć. Ponadto, Ryuichi potrafi wzmocnić także broń białą innych osób, jeśli tylko przeleje w nie własne Reiatsu. Nie jest to równoznaczne ze zwykłym przelaniem Reiatsu do swojego oręża.

Garra del Lobo (aktywna) [Od 16 poziomu]
Ryuichi materializuje podobiznę niegdyś wykorzystywanego w formie Bankai Itoguruma Morobanotsurugi, miecza o dwóch ostrzach, którym następnie rzuca przed siebie. Stworzony z Reiatsu miecz potrafi pokonać dużą odległość, zaś jego lekkość pozwala na wykonanie silnego wyrzutu, pozwalając mu na osiągnięcie dużej prędkości. W zetknięciu z jakąkolwiek powierzchnią, Itoguruma Morobanotsurugi eksploduje Reiatsu Ryuichi’ego, czyniąc ogromne zniszczenia w okolicy. Promień eksplozji to sto metrów.

Wolny slot #1

Wolny slot #2

Wolny slot #3

Inne umiejętności


Proteger
Stanowi komendę uwalniającą Resurrección.

Dividirse
Właściwości sierpa polegają na podziale klingi. Ryuichi potrafi rozdzielić podstawową klingę na maksymalnie cztery ostrza lub rozdzielić podstawową broń na dwa osobne sierpy z możliwością rozdzielenia każdej klingi na maksymalnie dwa ostrza.

Umiejętności wynikające ze specjalizacji


Bálsamo Curativo (aktywna) [Arcymistrz medycyny]
Głownia Kojin Kyūnoshitsu: Espíritu del Bosque pokryta jest leczniczą, ledwie zauważalną substancją. Żeby ją aktywować, musi zostać nasycona Reiatsu Ryuichi’ego. Kiedy tak się stanie, broń zyskuje właściwości lecznice przy dotyku, potrafiąc w mgnieniu oka zasklepić niegroźne skaleczenia, pozbyć się trucizny z organizmu, czy nawet poskładać połamane kości. Nie jest w stanie odtworzyć doszczętnie zniszczonych organów. W niewielkim stopniu wpływa na odnowienie zasobów Reiryoku. Ryuichi nie potrafi uzdrawiać samego siebie, ani regenerować zasobów Reiryoku.
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Sayamaka Asagi Offline
Pan Niania
Ranga:

Kapitan V Dywizji

Dane Osobowe Postaci

Imię: Asagi
Nazwisko: Sayamaka
Pseudonim: CSI: Soul Society ;-)
Wiek: 214
Poziom Postaci: 17
Karta postaci: Tutaj.


Broń Duchowa

Zanpaktou: Arashi no Kayou

Atuty

Bujutsu: Geniusz
Hohou: Mistrz
Hakuda: Expert
Kidou/Kontrola reiatsu: Expert
Ilość Reiryoku: Niewyobrażalna
Siła fizyczna: Wielka
Wytrzymałość: Wielka
Siła Woli/Wiedza: Imponująca


Specjalizacje

Specjalizacja I: Arcymistrz szermierki
Post: #15
18-05-2015 18:08 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-05-2015 18:10 przez Sayamaka Asagi.)
To teraz już możemy tak... mruknął do siebie pan Sayamaka w momencie, gdy ponownie wyczuł energię duchową, którą to rzekomo miał się nie przejmować.
Podsumujmy, ograniczone ilości powietrza, niewiele amunicji i płyniemy na ślepo - miodzio. Asagi zawsze zazdrościł wojskowym ze świata żywych tych wszystkich okrętów wojennych, były po prostu piękne, a w chwili obecnej przydałby mu się jakiś okręt...
No, a pisząc już poważnie - sprawy zaczynały gęstnieć, a on zdecydowanie nie lubił takich sytuacji. Podstawą do toczenia jakiejkolwiek bitwy jest informacja, a oni nie posiadali żadnej - w zasadzie, to ich celem było ów informacje zdobyć, a skoro tak...
Araki-sanseki, włącz pełne oświetlenie robota i odsuń od od nas na 20 metrów. zadecydował nagle, gasząc swoje kule reiatsu. Skoro tak ma wyglądać zabawa to ok, niech nie tylko oni są ślepi. Robocik może zostać wykorzystany jako przynęta, oni mają wrócić żywi.
Kyouraku-san, Kagawa-san, spróbujcie znaleźć obiekt i meldujcie o jego przemieszczaniu się. zadecydował przez komunikator, po czym aktywując kanał ogólny nadał. Zarządzam gotowość bojową. Zachować pełną cisze. Ukrywamy reiatsu maksymalnie, pełne wyciszenie. Nie mówimy też nic. Opadamy zgodnie z planem. - poszedł rozkaz do całej ekipy. Tak, niebieskooki był bardzo ciekawy, kto, a raczej co próbuje ich podejść. Jednocześnie, nie zamierzał pozwolić temu czemuś ich za łatwo lokalizować - skoro chcę się tak bawić, to dobrze - oni również znikną z otwartego kanału duchowego i zobaczymy co dalej będzie. Z tego co pamiętał z telewizji, okręty podwodne w takich sytuacjach zachowywały ciszę radiową, albo... Araki-san, czy posiadasz w radarach opcję aktywnego sonaru? zapytał cicho nagle natchniony. Pamiętał, że coś takiego istniało - pozwalało zlokalizować od razu inny statek, ale podawało własną pozycję. Ciekawe, czy taką opcję mają i tutaj...
Jakby nie było, przed kolejnymi krokami potrzebuje się jeszcze nieco dowiedzieć. On wykonał swój ruch, niech rzeczywistość zrobi swój...

______

Ubiór: Standardowy strój kapitański, haori z rękawami, dwa miecze przy pasie.
Stan zdrowia: Zdrowy
Aktualnie w fabule: Także tego...
Walki, misje, eventy i inne przygody -> KLIK <- (Ostatnio zmienione: 06-10-2018)
Punkty atutowe/specjalizacje -> KLIK <- (Ostatnio zmienione: 10-10-2018)
______
Inspektor Sayamaka na tropie Theme.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kadria Offline
Dragonia
Ranga:

5 Oficer V dywizji

Dane Osobowe Postaci

Imię: Kadria
Nazwisko: Dragonia
Poziom Postaci: 8
Karta postaci: Tutaj.
Alty: Ketra (*), Nyu


Broń Duchowa

Zanpaktou: Kori Kyo

Atuty

Bujutsu: Zaawansowany
Hohou: Expert
Hakuda: Praktykant
Kidou/Kontrola reiatsu: Zaawansowany
Ilość Reiryoku: Zwykła
Siła fizyczna: Wielka
Wytrzymałość: Wielka
Siła Woli/Wiedza: Przeciętna

Post: #16
19-05-2015 17:09
Gdy tylko wyczuła coś w okolicy, postanowiła zawiadomić o tym tylko i wyłącznie dowódcę, po przez kliknięcie szybko dwa razy w drugi przycisk.
-Na lewo od nas wykryłam czyjąś obecność - Po czym wróciła za pomocą przycisku na ogólny komunikator. Ich opadanie nie było takie jak myślała Kadria ruszając na misję, gdy Asagi zarządził gotowość bojową z całkowitym ukryciem energii. Popatrzyła na niego, jego światło znikło, dziewczyna przestała skupiać się na wyszukiwaniu energii, starała się jak najbardziej ją wyciszyć, obserwując już tylko wzrokiem okolicę.

[Obrazek: hi49.jpg]
Main Theme
Shi-Kai
Ban-Kai
Fight Theme
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Rapier Offline
Zabłąkana dusza
Ranga:

13 Oficer

Dane Osobowe Postaci

Imię: Rapier
Nazwisko: Langley-Kyouraku
Poziom Postaci: 6
Karta postaci: Tutaj.
Alty: Brak


Broń Duchowa

Zanpaktou: Fenix/Fenikkusu

Atuty

Bujutsu: Zaawansowany
Hohou: Praktykant
Hakuda: Amator
Kidou/Kontrola reiatsu: Mistrz
Ilość Reiryoku: Zwykła
Siła fizyczna: Normalna
Wytrzymałość: Normalna
Siła Woli/Wiedza: Przeciętna

Post: #17
19-05-2015 21:17
Rapier wysłuchał polecenia które wydał porucznik Sayamaka, maksymalnie tłumiąc swoje reiatsu maksymalnie jak tylko mógł i pozostając tylko na nasłuchu wciąż obserwował monitor swojego skanera. Zastanawiał się jednocześnie co chciało się do nich zbliżyć, zerknął z powagą na Ryuichiego który także otrzymał rozkaz zbadania tej dziwnej pojawiającej się i znikającej "kropki". W tej kwestii postanowił zdać się na wyższego rangą oficera który na pewno miał pomysł co z tym fantem zrobić.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Vaya Vesper Online
Labo-Vaya
Ranga:

Porucznik III. Dywizji

Dane Osobowe Postaci

Imię: Vaya
Nazwisko: Vesper
Wiek: 25/49
Poziom Postaci: 17
Karta postaci: Tutaj.
Alty: Fuyuko Viken-Crowley, Erma Voelker, Mina Araki, Kaminari, Lucy Miller


Broń Duchowa

Zanpaktou: Kuroboshi kūha, Sunōfurēku-wa

Atuty

Bujutsu: Geniusz
Hohou: Geniusz
Hakuda: Amator
Kidou/Kontrola reiatsu: Brak umiejętności
Ilość Reiryoku: Legendarna
Siła fizyczna: Legendarny
Wytrzymałość: Legendarna
Siła Woli/Wiedza: Mierna


Specjalizacje

Specjalizacja I: Podwyższony próg bólu
Post: #18
20-05-2015 13:11
W komunikatorach na kilka chwil zaległa cisza, co było dość dziwne biorąc pod uwagę gadatliwość Araki, jednak nie trwała ona zbyt długo.
"Hai, Fukutaichou!"
Chi w jednej chwili przestał krążyć dookoła nich, oddalił się na mniej więcej 20 metrów i włączył pełne oświetlenie. Mimo ciemnej głębi, byli w stanie go zobaczyć w postaci jaśniejącej, nieco rozmazanej kuli unoszącej się w wodzie.
Każde z nich, idąc za rozkazem, ukryło swoją energię duchową na tyle, na ile było w stanie. Jednym wyszło to lepiej, drugim nieco gorzej, a efekt mogli zauważyć praktycznie od razu, jeszcze zanim Araki odpowiedziała na pytanie Sayamaki.
W jednej chwili już każde z nich bez wyjątku, poczuć mogło czyjąś obecność dokładnie w momencie, w którym na ekranie Ryuichi'go pojawiła się mała plamka o jasności porównywalnej do Kadrii lub Freya, na ekraniku Rapiera plamka również była zaznaczona, ale jej pozycja różniła się wielce od właściwej. Wskaźnik Rapiera mówił mu, że obiekt znajduje się około 67 metrów od nich, podczas gdy Ryuichi'ego twierdził, że to zaledwie 27 metrów. Jak widać rozbieżność była całkiem spora, a to, co poczuli wszyscy jasno mówiło, że coś się wydarzy.
Nawet Kadria, która powinna być przyzwyczajona do chłodu przez swojego Pogromcę Dusz, czy Frey, który spędził bardzo dużą część swojego życia w chłodniejszych rejonach, mogli poczuć przejmujący chłód rozprzestrzeniający się po całym ich ciele zaczynając na kostkach. Zimno owijało się wokół łydek niczym macka, sięgało dalej i dalej ku klatce piersiowej docierając do czubka nosa, a efektem tego mogły być dreszcze i chwilowe zesztywnienie całego ciała. Woda wokół jakby pociemniała, stała się wroga i nieprzyjazna. Wszystko to trwało kilka sekund, jednak były to najdłuższe sekundy w ich życiu. Chwilę później ich oczom ukazał się cień, który mimo pływającego kawałek dalej Chi, zmierzał właśnie ku nim. Nie wydawał się być duży, może z metr szerokości, może półtorej, ale poruszał się powoli, dostojnie, jakby otaczająca go woda nie robiła na nim większego wrażenia. Dopiero kiedy się zbliżył, wszelkie obawy zostały odsunięte na dalszy tor, ponieważ przed nimi pojawił się...delfin. Zwierzę przepłynęło obok nich zachowując się tak, jakby zupełnie nie zdawało sobie sprawy z ich obecności, jednak kiedy zniknął kawałek dalej, plamka na radarze również zaczęła się oddalać, po czym, gdzieś na granicy 80 metrów na radarze Rapiera - zniknęła zupełnie. Minął również chłód z ich ciała, a ocean wokół nagle przestał być nieprzyjemny. Dopiero wtedy odezwała się Araki.
"Raczej już nieaktualne, ale Chi ma taką możliwość Sayamaka-fukutaichou. Czy coś się stało? Widziałam na radarze Chi jakąś energię duchową, rozbłysk, a później zniknęła. Czy wszyscy są cali?" - w jej głosie słychać było autentyczną panikę, która zapewne zbyt dobrze nie wpływała na morale. Nie obchodziło jej to za bardzo. Bardziej przejęta była jednym faktem -"Co to było?"

//Podsumowanie:
- wszystkie postaci wciąż czują skutki chłodu - od czasu do czasu dreszcze, zziębnięte palce jak po lepieniu bałwana zimą bez rękawiczek
- Kadria czuje pieczenie stóp - jak po delikatnym odmrożeniu
- Rapier ma problem z utrzymaniem radaru w dłoniach - palce są sztywne i bolą przy zginaniu
- Frey ma problem w ruszaniu prawą dłonią - zmarznięta i na jakiś czas całkowicie wykluczona z jakichkolwiek działań

[Obrazek: bSrmluG.jpg]

"Fear to anger. Anger to hate. Hate to... Vaya skips fear." ~ by Sayamaka Asagi

"Vaya będzie obserwować walkę, a potem będzie walczyć ze zwycięzcą. Pokonanemu też wklepie, bo ciota..." ~ by Vaya Vesper

"(...)don't cry like a bitch when you feel the pain!(...)"

Vaya's theme | Never give up | Unstoppable | Shi-Kai | You were born for this | Fight | The other side | Vizard | Labo-Vaya | Vaya daje posta xD

Znajdź wszystkie posty użytkownika
Ryuichi Kagawa Online
The Avenger
Ranga:

Drugi porucznik siódmej dywizji

Dane Osobowe Postaci

Imię: Ryuichi
Nazwisko: Kagawa
Wiek: 17/72
Poziom Postaci: 16
Cecha duszy: Vizard-Arrancar
Karta postaci: Tutaj.
Alty: Sachi Ōmaeda, Liam Black


Broń Duchowa

Zanpaktou: Kojin Kyūnoshitsu: Espíritu del Bosque

Atuty

Bujutsu: Geniusz
Hohou: Geniusz
Hakuda: Amator
Kidou/Kontrola reiatsu: Geniusz
Ilość Reiryoku: Ogromna
Siła fizyczna: Normalna
Wytrzymałość: Niewyobrażalna
Siła Woli/Wiedza: Przeciętna


Specjalizacje

Specjalizacja I: Arcymistrz medycyny
Post: #19
20-05-2015 13:28
Ryuichi dostrzegł plamkę na wyświetlaczu swojego radaru, nie zareagował jednak w porę, co poskutkowało atakiem, przed którym nikt nie miał możliwości się obronić. Wszystko wydarzyło się w ciągu kilku sekund - było szybkie i efektywne. Od momentu, w którym radar zaczął wyświetlać 27 metrów od celu, ocean zaczął stawać się bardziej mroczny i tajemniczy, niż wcześniej. Zupełnie tak, jak gdyby nie był po ich stronie.
Kagawa czuł chłód, który nie był nawet porównywalny z tym, który napotkał w Himalajach, na Mount Everest, w dziwnej twierdzy strzeżonej przez Arrancarów z Las Noches. Teraz było inaczej... Szybciej, skuteczniej. Nie umiał tego opisać zwykłymi słowami. Wiedział jednak, kto był sprawcą tego zamieszania. Ich oczom ukazał się bowiem delfin, a gdy tylko przepłynął obok nich, chłód zaczął mijać. W dalszym ciągu odczuwał jednak skutki oziębienia - jego ciało drgało od czasu do czasu, niekiedy poddając się konwulsjom na dwie sekundy. Starał się utrzymać równowagę i swoje urządzenie skanujące. Poruszył powoli lewą ręką, przełączając komunikator na kanał przeznaczony dla Asagi'ego.

- Asagi-fukutaicho... Ten delfin... To jego sprawka. W momencie, w którym się zjawił... Pojawiła się plamka na radarze... 27 metrów od nas... Jak zniknął z mojego radaru, wszystko wróciło do normy... W dalszym ciągu odczuwam jednak skutki chwilowego kontaktu z lodowatym powietrzem... - tłumaczył, starając się wysłowić w sposób zrozumiały, aczkolwiek latająca od góry do dołu szczęka nie pomagała mu w tym. - Jestem przekonany, że to on...

Themes:
Ryuichi Kagawa | Combat | Shi - Kai #1 | Shi - Kai #2 | Ban - Kai #1 | Ban - Kai #2 | Vizard #1 | Vizard #2 | Emotional #1 | Emotional #2

Ryuichi Kagawa (Shinigami, Porucznik VII Dywizji)

Spoiler :
Poziom Oficera Gotei (6. poziom) i 11 punktów do rozdania.
Poziom Oficera Gotei (7. poziom) i 13 punktów do rozdania.
Poziom Oficera Gotei (8. poziom) i 16 punktów do rozdania.
Poziom Oficera Gotei / Porucznika (9. poziom) i 17 punktów do rozdania.
Poziom Oficera Gotei / Porucznika (10. poziom) i 18 punktów do rozdania.
Poziom Porucznika (11. poziom) i 19 punktów do rozdania.
Poziom Porucznika (12. poziom) i 20 punktów do rozdania.
Poziom Porucznika (13. poziom) i 22 punkty do rozdania.
Poziom Porucznika / Kapitana (14. poziom) i 24 punkty do rozdania.
Poziom Porucznika / Kapitana (15. poziom) i 26 punkty do rozdania.
Poziom Kapitana (16. poziom) i 28 punkty do rozdania.

Atuty:
Bujutsu: Geniusz [5]
Hohō: Geniusz [5]
Hakuda: Amator [0]
Kidō/Kontrola Reiatsu: Geniusz [5]
Ilość Reiryoku: Ogromna [3]
Siła Fizyczna: Normalna [0]
Wytrzymałość: Niewyobrażalna [4]
Siła Woli/Wiedza: Ponadprzeciętna [3]
Pozostałe:
  • Pesquisa
  • Descorrer
  • Reiraku
  • Cero
  • La Mirada
  • Gran Rey Cero
  • Eishōhaki
  • Nijū Eishō
  • Bakudō no. 1; 9 (Geki); 9 (Hōrin); 21; 26; 30; 33; 49; 58; 59; 61; 62; 63; 72; 74; 79; 81; 93; 99 (Kin); 99 (Bankin)
  • Hadō no. 4; 11; 12; 31; 33; 39; 46; 54; 63; 73; 78; 90; 91
  • Shunpo
  • Utsusemi [1]
  • Senka [1]
  • Agitowari
  • Shitonegaeshi
  • Onibi
  • Hitotsume: Nadegiri
  • Ryōdan [1]
  • Biegłość w korzystaniu z broni - wakizashi (broń główna), sierp

Specjalizacje:
Specjalizacja I: Arcymistrz medycyny
Specjalizacja II: N/d

Dostępne punkty: 0
Wykorzystane punkty: 28

Umiejętności

Spoiler :
Resurrección – Kojin Kyūnoshitsu: Espíritu del Bosque

W zapieczętowanej formie, broń Ryuichi’ego jest wakizashi o głowni długości pięćdziesięciu centymetrów, z oplotem na rękojeści w kolorze ciemnej zieleni, zakończonym dwiema, swobodnie wiszącymi, o długości nie przekraczającej dziesięć centymetrów, wstążkami. Jelec przyjmuje formę czarnego kwadratu.
Komendą uwalniającą Espíritu del Bosque (Spanish for „Forest Spirit”) jest Proteger (Spanish for „Protect”). Postać Ryuichi’ego okrywa poświata ciemno-zielonego Reiatsu, transformując jego ludzką postać.
Okolice szyi oblewa biała substancja, ściśle przylegająca do ciała, z której wyrasta zgniło-zielone futro, w całości pokrywające barki oraz plecy nad łopatkami. Substancja pokrywa również dłonie i przedramiona, twardniejąc. Palce zostają nienaturalnie wydłużone, a na ich czubkach znajdują się szpony. Z głowy, na wysokości czoła, wyrastają mu róża, zaś na wysokości skroni rosną dwie sporych rozmiarów tyki z kilkoma odgałęzieniami. Tęczówki przybierają krwistą barwę. Długie, czerwone włosy nie ulegają zmianom. Twarz pokrywa biała maska Hollowa.
Zanpakutō Ryuichi’ego ulega zmianie, przekształcając się w sierp, z jakiego korzystał do tej pory w formie Shikai, zachowując wszystkie dotychczasowe właściwości: rozszczep na dwie bronie z możliwością rozdzielenia każdej klingi na dwa ostrza lub rozdzielenie klingi sierpa na cztery ostrza.


Umiejętności wynikające z Resurrección


Reconstrucción (pasywna)
Ciało Ryuichi’ego podlega regeneracji w przypadku odniesienia jakichkolwiek obrażeń, wykorzystując do tego celu jego własne Reiatsu. W trakcie walki (na evencie) jest w stanie błyskawicznie zatamować krwawienie, zniwelować efekt działania trucizny lub nastawić zwichnięcie. Poza walką (poza eventami) możliwości Ryuichi’ego ograniczają tylko i wyłącznie jego zasoby Reiryoku; jest w stanie wyleczyć się z każdego poważniejszego obrażenia, a nawet doprowadzić do rekonstrukcji utraconej kończyny lub organów. Nie potrafi zregenerować obrażeń mózgu, rekonstruować głowy, czy też odnawiać własnego Reiryoku lub poprawiać własnej kondycji.

Espadas del Cielo (aktywna)
Wystarczy odrobina Reiatsu Ryuichi’ego, przelana w Kojin Kyūnoshitsu: Espíritu del Bosque, aby na pewien czas znacząco zwiększyć skuteczność jego cięć. Ponadto, Ryuichi potrafi wzmocnić także broń białą innych osób, jeśli tylko przeleje w nie własne Reiatsu. Nie jest to równoznaczne ze zwykłym przelaniem Reiatsu do swojego oręża.

Garra del Lobo (aktywna) [Od 16 poziomu]
Ryuichi materializuje podobiznę niegdyś wykorzystywanego w formie Bankai Itoguruma Morobanotsurugi, miecza o dwóch ostrzach, którym następnie rzuca przed siebie. Stworzony z Reiatsu miecz potrafi pokonać dużą odległość, zaś jego lekkość pozwala na wykonanie silnego wyrzutu, pozwalając mu na osiągnięcie dużej prędkości. W zetknięciu z jakąkolwiek powierzchnią, Itoguruma Morobanotsurugi eksploduje Reiatsu Ryuichi’ego, czyniąc ogromne zniszczenia w okolicy. Promień eksplozji to sto metrów.

Wolny slot #1

Wolny slot #2

Wolny slot #3

Inne umiejętności


Proteger
Stanowi komendę uwalniającą Resurrección.

Dividirse
Właściwości sierpa polegają na podziale klingi. Ryuichi potrafi rozdzielić podstawową klingę na maksymalnie cztery ostrza lub rozdzielić podstawową broń na dwa osobne sierpy z możliwością rozdzielenia każdej klingi na maksymalnie dwa ostrza.

Umiejętności wynikające ze specjalizacji


Bálsamo Curativo (aktywna) [Arcymistrz medycyny]
Głownia Kojin Kyūnoshitsu: Espíritu del Bosque pokryta jest leczniczą, ledwie zauważalną substancją. Żeby ją aktywować, musi zostać nasycona Reiatsu Ryuichi’ego. Kiedy tak się stanie, broń zyskuje właściwości lecznice przy dotyku, potrafiąc w mgnieniu oka zasklepić niegroźne skaleczenia, pozbyć się trucizny z organizmu, czy nawet poskładać połamane kości. Nie jest w stanie odtworzyć doszczętnie zniszczonych organów. W niewielkim stopniu wpływa na odnowienie zasobów Reiryoku. Ryuichi nie potrafi uzdrawiać samego siebie, ani regenerować zasobów Reiryoku.
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Sayamaka Asagi Offline
Pan Niania
Ranga:

Kapitan V Dywizji

Dane Osobowe Postaci

Imię: Asagi
Nazwisko: Sayamaka
Pseudonim: CSI: Soul Society ;-)
Wiek: 214
Poziom Postaci: 17
Karta postaci: Tutaj.


Broń Duchowa

Zanpaktou: Arashi no Kayou

Atuty

Bujutsu: Geniusz
Hohou: Mistrz
Hakuda: Expert
Kidou/Kontrola reiatsu: Expert
Ilość Reiryoku: Niewyobrażalna
Siła fizyczna: Wielka
Wytrzymałość: Wielka
Siła Woli/Wiedza: Imponująca


Specjalizacje

Specjalizacja I: Arcymistrz szermierki
Post: #20
20-05-2015 16:14
Przyjąłem. odpowiedział ex-porucznikowi Kagawie niebieskooki meldując iż przyjął raport. Delfiny, generujące anomalie reiatsu poziomu 8-smego nie były czymś zwyczajnym, nawet w Soul Society stworzenie o takiej, dorównującej porucznikom, aurze zostałoby uznane za zagrożenie, gdyż miałoby rozmiary mitycznego Lewiatana.
Kyouraku-san, Dragonia-san, Frey-san, jaki jest wasz status? podał na kanale ogólnym, zupełnie przerywając ciszę radiową. Przy tym wszystkim nie podnosił jednak swojej presji duchowej, stale pozostawiając ją na niskim poziomie, chociaż prawdopodobnie od tego robiło mu się zimno. Samo odczucie zimna było niepokojące, bowiem oznaczało to, że coś zdołało przeniknąć przez barierę stworzoną przez urządzenie Araki, które to miało działać niczym ochronne bakudou - nie podobało mu się to, ale na razie wiedział stanowczo za mało, by próbować zrobić coś konkretniejszego.
Delfin, pani oficer. zameldował niebieskooki, po czym zmrużył oczy (chociaż i tak nie miało to znaczenia w tych ciemnościach, ale taki miał gest kiedy się nad czymś skupiał). Nie podobało mu się to, że zwyczajna "ryba" czy też inny "ssak" były wstanie zadziałać na całą ekipę. Mógł to być jednak efekt tego, że obniżając własną energię duchową stali się bardziej czuli na wszelkiego rodzaju ciosy ze strony wrogów, ale jeśli tak, to jakim cudem ich pola ochronne nie zadziałały?
Znów pytania i nie pewności. W sytuacjach takich jak ta, niebieskooki jako dowódca drużyny musiał zakładać scenariusze najgorsze. W tym przypadku, należało założyć, że obniżenie własnego reiatsu nastawiała na zagrożenie. Dodatkowo, delfin wcale nie pochodził z tego wymiaru, lecz wypłynął z ów "barwnej kuli", która jak podejrzewał Asagi była portalem -nikt nie jednak nie powiedział, że był to portal jednokierunkowy. Niestety, na domysłach mogą pracować jedynie naukowcy, on potrzebował faktów i to natychmiast.
Podnieście energię do normalnego poziomu i przygotować się na uderzenie. zadecydował na kanale ogólnym, po czym zaczął układać w myślach inkantacje, która to może być mu za moment potrzebna.
Araki-san, na mój sygnał. Aktywuj pasywny sonar, wyślij trzy impulsy i melduj. wydał kolejny rozkaz, który też miał dać czas jego drużynie na podniesienie własnej energii duchowej. Trzy, dwa, jeden... Teraz. zadecydował oddanie strzału z "broni sonicznej". Aktywny sonar powinien obudzić wszystko na około co się da i skierować w ich stronę. Jednocześnie, woda jest ośrodkiem gęstym i spowalniającym ruchy, a delfin wydawał się płynąć w niej, a nie mimo niej, więc i on chwili potrzebuje. Jakby jednak nie było, niebieskooki zacznie przygotowywać inkantację do zaklęcia Bakudou no. 73 - Tozansho <- jeśli będzie trzeba, zyskają ochronną tarczę, a jeśli i ona padnie, pozostaną jeszcze techniki Frey'a no i plan awaryjny z dematerializacją...

______

Ubiór: Standardowy strój kapitański, haori z rękawami, dwa miecze przy pasie.
Stan zdrowia: Zdrowy
Aktualnie w fabule: Także tego...
Walki, misje, eventy i inne przygody -> KLIK <- (Ostatnio zmienione: 06-10-2018)
Punkty atutowe/specjalizacje -> KLIK <- (Ostatnio zmienione: 10-10-2018)
______
Inspektor Sayamaka na tropie Theme.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Strony (6): 1 2 3 4 5 6 Dalej »
 


  • Pokaż wersję do druku
  • Subskrybuj ten wątek


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Forum software by © MyBB 1.6.15 - Theme © iAndrew 2014
Tryb normalny
Tryb drzewa