Post: #1
17-08-2019 21:21
Dawno nic nowego nie proponowałem, to może bym tak pogrzebał w tym, co sam kiedyś zawnioskowałem i ostatecznie przepchnąłem? 
Po przeczytaniu nowej karty Yare - który zapomniał o konieczności rozpisaniu wątku fabularnego łączącego nową postać ze starą przy okazji transferu - zdałem sobie sprawę, jak bardzo chybiony był pomysł wprowadzania takiego wymogu, jedynie wiążący kreatywność graczy. Stworzył bowiem spójną, przedstawiającą bardzo dobrze nową postać historię, daleką od bycia spisaną na kolanie byle jaką opowiastką "bo tak trzeba". Wszystko tam stoi na swoich nogach, nie potrzebuje dodatkowych wyjaśnień, a już tym bardziej dokoptowywanych na siłę wątków, byle tylko połączyć fabułę jakiegoś pijaka mieszkającego w USA z kotem zabójcą o famie międzywymiarowego terrorysty działającego głównie z Tokio. Gdy przypomnę sobie poprzednie transfery (których zresztą jest jak na lekarstwo u nas, czyli po bożemu - ostatni w 2017), to wszystkie te motywy były łagodnie mówiąc "z dupy" oraz stanowiły najsłabsze elementy karty postaci. Okazały się przeciwieństwem tego, czym być powinny w swoim założeniu. Zamiast opierać nową postać o istniejącą już fabułę, ciążyły tylko niemiłosiernie na użytkowniku, pogarszając jakość KP. Tak było w przypadku Leny, tak było w przypadku Skye, tak było w przypadku Tsuki, etc.
Jestem za tym, aby zupełnie wyrzucić tą regułę i po prostu weryfikować każdy transfer poprzez historię. Wszystkie pozostałe zasady dotyczące zachowywania/utraty poziomów przy takim zabiegu oczywiście chcę pozostawić bez zmian. Tak, aby ograniczyć ich zastosowanie do minimum, ale zarazem by nie przeszkadzać graczom w chęci stworzenia czegoś dobrego.

Po przeczytaniu nowej karty Yare - który zapomniał o konieczności rozpisaniu wątku fabularnego łączącego nową postać ze starą przy okazji transferu - zdałem sobie sprawę, jak bardzo chybiony był pomysł wprowadzania takiego wymogu, jedynie wiążący kreatywność graczy. Stworzył bowiem spójną, przedstawiającą bardzo dobrze nową postać historię, daleką od bycia spisaną na kolanie byle jaką opowiastką "bo tak trzeba". Wszystko tam stoi na swoich nogach, nie potrzebuje dodatkowych wyjaśnień, a już tym bardziej dokoptowywanych na siłę wątków, byle tylko połączyć fabułę jakiegoś pijaka mieszkającego w USA z kotem zabójcą o famie międzywymiarowego terrorysty działającego głównie z Tokio. Gdy przypomnę sobie poprzednie transfery (których zresztą jest jak na lekarstwo u nas, czyli po bożemu - ostatni w 2017), to wszystkie te motywy były łagodnie mówiąc "z dupy" oraz stanowiły najsłabsze elementy karty postaci. Okazały się przeciwieństwem tego, czym być powinny w swoim założeniu. Zamiast opierać nową postać o istniejącą już fabułę, ciążyły tylko niemiłosiernie na użytkowniku, pogarszając jakość KP. Tak było w przypadku Leny, tak było w przypadku Skye, tak było w przypadku Tsuki, etc.
Jestem za tym, aby zupełnie wyrzucić tą regułę i po prostu weryfikować każdy transfer poprzez historię. Wszystkie pozostałe zasady dotyczące zachowywania/utraty poziomów przy takim zabiegu oczywiście chcę pozostawić bez zmian. Tak, aby ograniczyć ich zastosowanie do minimum, ale zarazem by nie przeszkadzać graczom w chęci stworzenia czegoś dobrego.
![[Obrazek: aXAHmNa.png]](http://i.imgur.com/aXAHmNa.png)